Temat: Co z tym PMS???:(

Od jakiegoś roku dręczą mnie dolegliwości związane z napięciem przedmiesiączkowym. Zaczyna się od lekkiej nerwowości następnie przechodzi wręcz do agresji może nie do otoczenia ogólnie ale skupia się w dużej mierze na moim partnerze. Agresja to oczywiście słowna. Facet ma mnie serdecznie dość w tych dniach... a jak Wasi faceci też mają Was po dziurki w nosie??? Do tego jakże "uroczego" objawu agresji dodam, że tak na 3-4 dni przed okresem mam nie spożyte chęci na pielgrzymki do lodówki. Powiedzcie czy są jakieś leki, które zmniejszają te objawy, czy któraś z Was je stosuje i pomagają?
moje objawy pms to okropna drażliwość - na wszystko, wzrost wagi, co mnie najbardziej boli ;-)) , płaczliwość, niepohamowany apetyt- i tu moja na prawdę silna wola jest na niesamowicie niskim poziomie ... wzdęcia no i ból piersi ..
poza tym , że każdy z domowników ma mnie dosyć ( chyba włącznie z lodówką ) to radzę sobie- tzn. staram się ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.