- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Piękne D
- Liczba postów: 931
2 stycznia 2011, 10:51
Na początku września rozchorowałam się na Ane.Nie myślcie,że się chwalę,bo tak nie jest.Szukam waszej rady,pomocy,bo może któraś z was miała taki problem i pomoże rozwiac moje wątpliwości.Od początku września aż do teraz strasznie zmalały mi piersi,z rozmiaru 75c zostały mi dwa pokryte skórą worki.No i straciłam też @.Tak jak w temacie,przytycie to mój ratunek jedyny ?
Jeśli którejś z was się to przytrafiło,to proszę o szczere odpowiedzi na moje pytanie.
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Piękne D
- Liczba postów: 931
2 stycznia 2011, 11:36
Słyszałam kiedyś o luteinie jakiejś.Czy to coś pomaga ? Czy jest skuteczna ?
2 stycznia 2011, 11:37
Ja też miałam początki anoreksji i musiałam przyć troszkę z 5 kg i powiem Ci ze pieri też mi się zwiększyły oczywiscie nie są takie duze jak kiedyś ale chociaż coś mam a co do okresu to ciagle na niego czekam;)
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Piękne D
- Liczba postów: 931
2 stycznia 2011, 12:02
Hmm ..Znów się "spotykamy" Marzena :))
A jak myślisz ile ja musiałabym przytyc ?
Aktualnie ważę 46,7 (dzisiejszy,poranny pomiar przed jedzeniem,po toalecie) i mam 165 cm wzrostu.
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Piękne D
- Liczba postów: 931
2 stycznia 2011, 12:02
I jak ty zdrowo przytyłaś te 5 kg ?
2 stycznia 2011, 14:31
Ja nio nie ograniczałam sie za bardzo z jedzeniem i przybyło;))
I aktualnie ważę 48kg a wzrostu mam 156cm a ważyłam 43kg;)
Wiec jeśli ty masz 165cm to powinnaś wazyć Przynajmniej 55kg;)