- Dołączył: 2010-12-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1083
25 grudnia 2010, 15:47
Hej mam problem. Schudłam już sporo, przy wzroscie 168 wazylam 58 teraz 48 ale ciągle mam tłuszczyk na brzuchu. Moi rodzice narzekaja ze za malo waze i na sile faszeruja mnie tlustymi potrawami. moje pytanie co jesć aby moze troche przytyć ale nie tłuszczykiem tylko miesniami, wiem ze trzeba cwiczyc wiec cwicze 2 razy dziennie po 15 min + to co w szkole, ale co polecacie mi takiego co bym mogla jesc bez obawy o wieksza ilosc tluszczu na brzuchu?
Edytowany przez 0la22 25 grudnia 2010, 15:48
25 grudnia 2010, 18:44
Maniaka, pierwsze słysze, ze rzekomo ryby sa niezdrowe
nie twierdze, ze ryba jest zdrowsza o kurczaka, ale kurczak na pewno nie jest zdrowszy od ryby
25 grudnia 2010, 19:16
Lol dziewczyno Twoje Bmi wynosi 17.0 a niedowaga jest od 18.5
Lepeij posłuchaj rodziców bo z tego co widzę kolejna anorektyczka...
26 grudnia 2010, 10:05
węglowodany to nie są cukry!
węglowodany dzielimy na proste (cukry) i złożone - takie np mamy w kaszy gryczanej, ryżu brązowym i to są DOBRE węglowodany i po nich nie utyjemy i trzeba je jak najbardziej włączac do diety bo są niezbędne. A proste wywalic :)
- Dołączył: 2008-03-02
- Miasto: Za Lasem
- Liczba postów: 617
26 grudnia 2010, 10:58
Witaj Ola22, ja też uważam, że przesadziłaś ze spadkiem wagi, aczkolwiek gratuluję zrzucenia 10kg - mam nadzieje, że w zdrowy sposób. Ja miałam podobny problem, mianowicie, wagę miałam już dobrą, ale nadal tłuszcz zalegał w organizmie na brzuchu i udach. Nastawiłam się więc nie na utratę dalszych kg, ale na rzeźbienie sylwetki, znając podstawową zasadę, że MIĘŚNIE WAŻĄ WIĘCEJ OD TŁUSZCZU. Zaczęłam mieć coraz ładniejszą sylwetkę, na co wcale waga nie wskazywała;) Też nie miałam pieniędzy na siłownie, robiłam ćwiczenia w domu i biegałam. Nie głodziłam się, zachowywałam zdrowe zasady odżywiania. Bardzo mądrze pisze G.R.u oraz enids. Sylwetki nie poprawisz tylko ogólną redukcja masy ciała przez niską podaż energii, unikaniem tłuszczu itd. ale raczej zdrowym odżywianiem i zastąpieniem tkanki tłuszczowej mięśniami poprzez regularne niezbyt forsujące ćwiczenia i ogólną dobrą kondycję fizyczną:) Ps. Moja chrzesna bardzo schudła i slicznie swiezo wyglada po tej diecie nie laczenia weglowodanow z tluszczami i po aktywnosci fizycznej, a ma ok 50 lat:)
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 747
26 grudnia 2010, 12:02
to chcesz powiedzieć że cukry to są tylko proste??? A złożonych cukrów to nie ma??? Hahahahahahahahahahahah śmieszne to co piszesz
26 grudnia 2010, 13:20
blablonia: tak, myślenie nie boli. Dlatego mogłaś podarować sobie swój komentarz.
Człowiek ryja nie ma, tym bardziej gęś....
26 grudnia 2010, 13:29
Ola22 - co do tłuszczy, to poproś rodziców, aby zrezygnowali z dokarmiania Cię tłustymi potrawami. Owszem, tłuszcz jest potrzebny człowiekowi w rozwoju, ale lepiej aby był to zdrowy tłuszcz. Jak najmniej smażenia, za to lepiej dodać oliwę z oliwek czy olej rzepakowy do potraw już po przygotowaniu - a nawet wypijać go bez niczego, tylko w tym przypadku nie wiem, jaki rodzaj oleju najlepiej pić, ponieważ każdy pomaga na coś innego.
Do tego ziarna: sezam, siemię lniane, dynia, słonecznik dodawane np. do jogurtów lub sałatek.
Orzechy - też bardzo bogate w zdrowe tłuszcze.
No i tłuste, morskie ryby.
Taki "dobry tłuszcz" nie powinien Ci się odłożyć na brzuchu w postaci fałdek, a nawet przeciwnie, pomóc w pozbyciu się nadmiaru z brzucha.
Do tego popieram wypowiedź G.R.u. Możesz poczytać trochę o montignaku, ja ze swojej strony polecam też dietę strukturalną - tylko wiadomo ilość jedzenia nie na redukcję, ale na przybranie kilku kilogramów.
No i ćwiczenia.
Życzę powodzenia w zdrowym nabraniu ciała. Pozdrawiam
Edytowany przez kamila19851 26 grudnia 2010, 13:32