- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
25 grudnia 2010, 13:56
na początku: Zdrowych, Wesołych Świąt wszystkim kochanym Vitalijkom:)
a ja mam taki luźny temat.
I dziękuję Vitalijkom które ostatnio dały mi solidnego kopa do wzięcia się w garść i kopnięcia chłopa w tyłek - przewzięłam się i to zrobiłam, a następnego dnia..poznałam kogoś:) Także święta mam radosne:)
i pytanie do was: jak widzicie związki z niskimi mężczyznami? Np ja mam zamiłowanie do obcasów a przy "nowym koledze" to niestety w gre wchodzą chyba tylko niskie baleriny. jak jest u was?
25 grudnia 2010, 14:06
Moja kolezanka jest dosyc wysoka 176cm i tez uwielbia obcasy do tej pory nie miała problemu bo jej chłopak byl sporo wyzszy od niej.Teraz jest z kims innym i on jest tego samego wzrostu i jemu niby to nie przeszkadza zeby nosiła obcasy ale ona ma z tym problem i przezuciła sie na płaskie obuwie .Dzieki czemu oddała mki wszystkie swoje obcasy
Edytowany przez ba1fde8c24e9091199244125786a52f0 25 grudnia 2010, 14:06
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
25 grudnia 2010, 14:07
no to ja mam 167 cm i myślę, że on będzie miał pewnie ze 170 więc obcasy kompletnie odpadają
- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1375
25 grudnia 2010, 14:08
spotykam sie z facetem ktory jesttylko ciut wyzszy ode mnie (2-3cm). Ja sama mam 170cm i do tego kocham szpilki:) i nie zamierzam z nich rezygnowac:)
i szczerze mowiac nie przeszkadza to ani mnie; ani jemu; ze zakladajac botki na 14cm obcasie jestem te kilka cm wyzsza.
moim zdaniem; najczesciej w takich sytuacjach przejmujemy sie tym "co ludzie powiedza"
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
25 grudnia 2010, 14:18
no ale zostaje np jeszcze hmm komfort psychiczny? albo po prostu śmiesznie się wygląda:)
25 grudnia 2010, 14:19
Byłam z facetem niższym ode mnie o 3 cm. Mnie to nie przeszkadzało, ale widziałam, że On się tym przejmował, sprawdzał, mierzył wzrokiem. Przez to i ja zaczęłam się w tej sytuacji źle czuć.
Wszystko zależy od Was.
- Dołączył: 2010-12-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1375
25 grudnia 2010, 14:33
komfort psychiczny?
a co ma wzrost do tego:P? zawsze gustowalam w wyzszych facetach; ale tym razem tak po prostu wyszlo:)
i nie jest mi z tym zle:) ale tak jak mowilam- nam to nie przeszkadza.
i tak jak mowi medusa.- wszystko zalezy od naszego nastawienia:)
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
25 grudnia 2010, 14:34
ja zawsze jakoś też do wyższych, może dlatego że jestem dziewczyną o większych gabarytach i szukam kogoś z kim nie bede śmiesznie wygladac:)
- Dołączył: 2010-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 12
25 grudnia 2010, 14:48
Uważam ze to zadna zbrodnia :)chociaz ja nigdy nie bedemiala takiego problemu bo jestem bardzo niziutka (155cm) wiec zawsze moge sobie pozwolic na szpilki:) a nawet mi wypada bo moj chlopak ma 187cm wzrostu :p masakra po prostu :)
Ale wracając do sprawy to uważam że każdemu trzeba dać szanse :) jeżeli facet ma świetny charakter i dobrze sie przy nim czujesz to czemu nie:) wzrost nie powinien odgrywac duzej roli :)choc i tak wiem ze wlasnie na takie szczegóły najczęściej się zwraca uwage :)
Powodzenia:)
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto:
- Liczba postów: 310
25 grudnia 2010, 15:44
ja na Twoim miejscu bym nosiła obsaciki nie wieksze nic 5cm