Temat: Eveline 8w1 - OSTRZEŻENIE

Też jej używałam. Co prawda, nie stało mi się z paznokciami nic aż tak strasznego jak Tobie, ale... Pomijając już tragiczny ból, miałam krwiaki pod paznokciami. No i z początku faktycznie - twarde szybko rosnące paznokcie, a potem się bardzo szybko połamały, w rzeczywistości wcale nie były takie mocne. Jak dla mnie nie warto ryzykować.
I tak, używałam zgodnie z instrukcją. Naprawdę. ;P

ja też używam z 1,5 roku, bywało że kilka razy w tygodniu, albo rzadziej jako bazę pod lakier, albo też odstawiałam na parę miesięcy. nic się nigdy nie działo, tylko tyle że mogę utrzymać długie paznokcie. wiadomo że stalowe się nie zrobią, to tylko paznokieć więc przy grubym urazie mechanicznym się złamie, ale odporność na chemię i uderzenia jest zdecydowanie większa.

znam laski które po prostu wylewały kilka warstw codziennie a potem szok że paznokcie odpadają. ;)

zaczynać ostrożnie, nawet rzadziej niż na etykiecie, no i obserwować zmiany. koszt odżywki nie jest duży, więc warto próbować.

W dobie internetu chyba każdy prawie czyta opinie w necie, dziwię się, że nie wiedziałaś tego, albo że stosowałaś, bo głośno było już o tej odżywce.

mnie też szkodzi a inni sobie chwalą ..;/

dobrze że jej już nie używam

U mnie jest skuteczna, nic się złego nie dzieje.

Już ją wywalilam. Początkowo paznokcie były twarde i szybko rosły a potem zaczęły się rozdwajac. Przypadkowo natknelam się na forum że to wina tej odżywki. 

Ja też o tej chorobie słyszałam , jednak zrobiłam test u kuzynki i było okej.Chciałam zaryzykowac ale uznałam ,że nie bede poare osób z mojego toczenia ja ma i jest okej ale ja nie chce ryzykować

u mnie nic takiego sie nie dzieje i ja sobie chwale

ojej