© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2014, 18:20
Hej! Na 8 grudnia mam zlecone wycięcie migdałków ale jak to ja oczywiście zaczęłam sobie czytać w internecie o tym i przeczytałam, że oni robią to niekiedy bez narkozy... No nogi się pode mną ugięły :/ Serio mogą mi nie dać narkozy i robić to na tzw. "żywca"? (oczywiście ze znieczuleniem miejscowym). Ja mam niestety bardzo silny odruch wymiotny i wątpię, żeby bez narkozy coś z tego wyszło :/
Macie z tym jakieś doświadczenia? Bo się zaczynam denerwować :/
3 lipca 2014, 11:23
Ja mam wyciéte migdałki na żywca. Znieczulenie miejscowe. Nawet lepiej ,że bez narkozy - bo ona jednak truje mózg i sie po operacji wymiotuje( jesli jest narkoza calkowita. Nic sie nie bój . Znieczulą- nic nie boli ,co ciekawe nie leci krew. To idzie bardzo szybko. Potem sie będziesz jeszcze z tego śmiała. Ja to mam stracha bo pod koniec tego miesiaca mam mieć wycietą nerkę,zupełnie sobie tego nie wyobrazam. Będę miał duże 28 cm cięcie w pasie z boku. Koszmar. Migdałki naprawde będą bardzo łatwe do wycięcia - nic sie nie bój. Pozdrawiam :)
3 lipca 2014, 13:57
Hej, miałam wycięte migdałki 3 lata temu (32 lata wtedy). Najpierw dają tabletkę powiedzmy rozluźniającą, tzw głupiego jasia. Po tej tabletce jedziesz na łóżku na blok operacyjny i tam masz całkowitą narkozę. Nie robią już bez narkozy, przynajmniej w Krakowie. Po narkozie nie wymiotowałam. Wymioty pojawiają się jak sobie coś zjesz wcześniej. Do narkozy trzeba być na czczo.
Wycięcie migdałków to nic strasznego i nie ma się, czego obawiać!
3 lipca 2014, 15:00
miałam znieczulenie miejscowe, wycinane w wieku 9 lat, nie bolało, nie miałam odruchów wymiotnych, wyrywanie trwało dosłownie chwilkę i nic nie bolało, polecam 
nie bój się naprawdę to nic nie boli a narkoza osłabi Ci serducho itd. Pozdrawiam
3 lipca 2014, 17:16
ja mialam usuniecie w weeku 12 lat..tragedia,zn miejscowe,ktore chyba raczej nie zadzialalo bo ból wspominam gorszy od porodowego,krzyczalam,pełna nerka (sama ją sobie trzymałam) krwi ;/ koszmary mialam przez kilka nastepnych lat,dramat
Edytowany przez b393fa66713631c9f24db4facc5f31b1 3 lipca 2014, 17:22
3 lipca 2014, 19:00
Raz miałam wycinany 3 migdał i podcinane migdałki podniebienne, a potem miałam je całkowicie wycinane. Pierwszy raz wspominam źle, za drugim było ok. Oba zabiegi w pełnej narkozie. Polecam po zabiegu jeść dużo lodów, u nas w Polsce się tego nie praktykuje, ale drugi zabieg miałam w Niemczech i lody naprawdę znieczulały gardło
3 lipca 2014, 20:03
EDIT
Edytowany przez LoginAla 19 października 2018, 19:34
3 lipca 2014, 22:19
Zależy w jakim szpitalu masz zabieg. Ja pracuje w takim gdzie wszystkim robią pod narkozą. Zabieg bardzo krwawy. Kiedyś robili na "żywca" w znieczuleniu miejscowym ale to podobno stara metoda... Tak samo lody po migdałkach to MIT.
