- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2010, 12:57
14 grudnia 2010, 12:58
14 grudnia 2010, 13:01
14 grudnia 2010, 13:03
> zuzek współczuje ci tego hazardu, mój brat
> cioteczny też popadł w hazard i wszystko
> posprzedawał aby kasę mieć..
dzieki, no jakbym sie w miare szybko nie opamietala to pewnie tez bym nic juz nie miala, i lezala 2m pod ziemia. Gralam 20 lat, ciezko bylo, ale jak narazie sie udaje :)
.A co do otworzenia
> przed psychiatrą, przecież ja opowiadając mje
> przeżycia będe ryczeć jak dziecko, no niestety to
> nic przyjemnego, a nie chcę płakać przy kimś, nie
> wiem,mam wątpliwości czy bym dała radę...
no niestety jak sie nie otworzysz to nic nie zrobisz, a co do placzu, to placz, placz ile wlezie, bo to pomaga i on Ci tez to powie, wstyd zostaw za drzwiami. Nie Ty pierwsza bedziesz u niego z takim problemem.. powodzenia i odwagi.
16 grudnia 2010, 10:58