- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2014, 13:54
A tak sie chcialam podzielic na forum bo wiem ze jest tu sporo dziewczyn z Hasimoto, wiec chyba zrozumiecie moja radosc. Przyszly wyniki badan krwi: wszystko jest w normie. Przeciwciala: 6 (norma 0-50). Hormony w normie. Wszystko w normie :) Mój orgaizm przestal zwalczac sam siebie. Jestem zdrowa!
(No dobra, ja + Euthyrox = zdrowa)
14 maja 2014, 14:49
wow gratulacje a podobno nie da się tego wyleczyć i będziemy męczyc się do końca życia !
14 maja 2014, 16:14
Cieszę się Twoim szczęściem :P Ja wczoraj odebrałam wyniki TSH, ft3,ft4, anty-g i tpo, przeciwciała tez okej ale pozostałe wyniki są jakieś dziwne...nie wiem kiedy będę miała wizytę u endo. Jakby ktoś "doświadczony" miał ochotę spojrzeć to chętnie udostępnie :P
14 maja 2014, 20:02
gratulacje:)
nie mam Hashimoto, ale ostatnio duzo tu na ten temat tematow...zastanawia mnie skad bierze sie tyle osov z ta choroba?...
aha, i jak wyglada powiekszone wole?:P wszedzie jest napisane, ze objaw to powiekszone wole... staralam sie znalezc jakes obrazki, ale wszystkie sa jakies przesadzone?
14 maja 2014, 20:51
gratulacje:)nie mam Hashimoto, ale ostatnio duzo tu na ten temat tematow...zastanawia mnie skad bierze sie tyle osov z ta choroba?...aha, i jak wyglada powiekszone wole?:P wszedzie jest napisane, ze objaw to powiekszone wole... staralam sie znalezc jakes obrazki, ale wszystkie sa jakies przesadzone?
Czarnobyl podobno jest przyczyną.
jeśli chodzi o widoczne objawy to "na oko" nie zobaczysz. U mnie wykryto Hasimoto podczas badania usg piersi - facet najechał na szyje i powiedział zapalenie tarczycy, marsz do endokr. TSH w normie, niedoczynnoscvi jeszcze nie mam, ale niestety jeszcze jest tu decydujacym słowem.
14 maja 2014, 20:59
w sumie to ma sens, zwlaszcza ze w PL i okolicach to jakas nagminnie wykrywana choroba....a ja rocznik 1988, chyba tez sie zbadam, chociaz objawowo nie zauwazylam ...
14 maja 2014, 21:34
Dzięki dziewczyny:)
Też słyszałam o Czernobylu, nie wiem ile w tym prawdy bo na całym świecie jest to "popularna" choroba.
Podobno choroby autoimmunologiczne (np. Hashimoto, alergie itp) biorą się z tego syfu, który zjadamy i którym sie otaczamy. Środki czystości mieszają z systemem hormonalnym. nic dziwnego, że organizm wariuje i zaczyna atakowac wszystko jak leci, w tym sam siebie.
U mnie objawy były bardzo widoczne. Przytyłam z 10kg w 1.5 m-ca (potem jeszcze trochę więcej), byłam niesamowicie ospała, nic nie mogłam zrobic, na niczym się skoncentrowac. Potrafiłam przerwac w połowie zdania, bo zapomniałam co chciałam powiedziec, czułam się jakbym nagle skretyniała totalnie. Fizycznie tak samo - nic, tylko bym spała, wejście na pierwsze piętro skutkowało zadyszką (a wcześniej byłam bardzo aktywna). No i cały czas tyłam bez względu na to jak mało jadłam. USG tarczycy było ok, żadnych woli czy deformacji, dlatego też pierwszy lekarz stwierdził, że tarczyca jest zdrowa (nie zrobił badań krwi) i kolejne dwa lata męczarni minęło zanim kolejny stwierdził, że to jednak autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy. Dostałam Euthyrox i życie zaczęło wracac do normy.
A potem objawy wróciły i zaczęły się problemy ze skórą i znów kombinowanie co to może byc, bo wyniki testów dobre. I okazało się to nietolerancja pszenicy. Odstawiłam i proszę! Cud ;)