Temat: Ząb mądrości

Mam pytanko czy wyrosły Wam (już) może zęby mądrości czyli ósemka o ile się nie mylę. Mnie to niestety teraz spotkało... Nie jestem pewna czy od tego zmądrzałam, ale na pewno nie jest to miłe. Boli mnie dziąsło, nie mogę jeść (to akurat "plus dodatni" tej sytuacji) i ogólnie źle się czuję.

Pytanie moje jest ile to trwało u Was i czy sobie jakoś pomagałyście. Mam nadzieję, że reszta zębów mi już nie będzie wychodzić - nie chcę być już mądrzejsza!

Pasek wagi
O! Temat jak dla mnie na czasie. 
Mam 28 lat i już drugi tydzień męczę się z wychodzącym zębem. Przez pierwsze dni był to kujący ból , bolał jakby migdał, część szyji, ślinotok .Po paru dniach dziąsło jakby "rozharatane"  i wystająca część zęba mądrości. Teraz czekam już tylko na całkowite wyjście.
Mnie pomogła maść dla niemowląt na ząbkowanie Dentinox . Broń Boshe paluchem nie grzeb w buzi! Na wacik , patyczek i dopiero wypędzelkować  dziąsełko. No i oczywiście w razie konieczności środki przeciwbólowe. Ew. płukanka z szałwi. 

Pasek wagi
mam 4 ósemki! ja to zawsze mam szczęście w życiu i jak pomyślę, ze muszę je usunąć i ten ból, to aż mnie w dołku ściska. na ferie mam mieć usuwane, żeby spokojnie wszystko się wygoiło ..  
Pasek wagi
A ja mam 25 lat i dwa mleczaki :D
ja mam lat 19 i od roku mam juz wszystkie 4 :/ bolalo strasznie, mam wrazliwe dziasla i przy czyms takim po prostu puchna i krwawia, wiec musialam stosowac dentosept A [miejscowo znieczula], ale tez polecam zwykly dentosept do plukania jamy ustnej, sa tez w aptekach takie slodkie masci na dziasla, nie pamietam nazwy, ale jak stosowalam, to dawaly takie ukojenie dziaslom
Pasek wagi
jak miałam 17 lat lekarz stwierdził, że rośnie i trzeba wyciąć- nie dałam się. Mając 19 lat strasznie bolało mnie dziąsło i poszłam do dentystki. Zeba trzeba było wyciąć ale że się zbliżał sylwester to powiedziała, że mi tego nie zrobi. Chciała mi więc naciąć dziąsło i wyciąć jego poszarpane kawałki(wyżynający się ząb nie miał miejsca, więc rozrywał dziąsło a ja je przygryzałam, powodowało opuchliznę- gryzłam jeszcze bardziej robił się stan zapalny), ale nie dałam się bo jestem obawiająca się dentysty ;P wytrzymałam dwa tygodnie na tabletkach i dałam sobie wyrwać zęba. Teraz urosły mi jeszcze dwie z góry i coś czuję że przebija się ostatnia na dole, ale jeszcze jej nie widać. Niestety, na (NIE)pocieszenie powiem, że dentystka uświadomiła mi, że zwykle jak już jeden wyrośnie to już reszta też, a jeśli wyrasta jeden na dole to na 99,9% wyrośnie też drugi na dole. Na moje nieszczęście mam wszystkie do wycięcia.

Ps. Jak się wyrzynał to bolało okresowo- przy stanie zapalnym puchło i gryzłam, przechodziło po 1-2 dniach, a czasami rano wstając bolało jak zapchane zatoki. Przechodziło zwykle do śniadania (a jem je max. 30 minut po przebudzeniu:) ). 
Powiem Ci ze mi jeszcze wychodza zeby madrosci , u mnie jest tak ze mam tak twarde dziasla ze zeby nie moga sie przebic i zab mi rosnie co dwa tygodnie heh czyli dwa tygodnie mam meczarni a dwa tygodnie odpoczynku . zeby madrosci na dolnej szczece rosna mi juz od ponad roku i jakos jeszcze wyrosnac nie moga do koncaa, a co dopiero jak zaczna rosnac na gornej szczece Raz mialam pewna przygode , gdy zaczol mi wyrastac pierwszy zab to tak sie rozchorowalam ze musiala mnie karetka zawiesc do szpitala bo bylam tak opuchnieta ze doktor myslal ze mam swinke, kompletnie nic nie moglam jesc ,ani pic na sile musialam polykac sline i pic napoje aby sie nie odwodnic :). Z poczatku nie wiedzieli co mi jest i mialam pierwsza diagnoze jako zapalenie dziasla z podejrzeniem ropniaka okolomigdalkowego , ale po skierowaniu do lekarza zebowego okazalo sie ze wyrasta mi osemka ;) Jedyny fakt co mnie pocieszyl to to ze zab rosl dobrze i nie musialam jechac do szpitala aby operacyjnie go usuwac :) Powiem ci ze ja poszlam kiedys do swojej dedystki i ona mi robila takie opatrunki znieczulajace i powiem ci ze tak na 3 godzinki mialam spokuj z bolem :) moze i ty idz sie zapytaj swojej pani doktor czy by mogla ci cos poradzic na bole
> Zwykle
> zdarza się tak, że jeszcze nie zdążą wyrosnąć a są
> już zepsute. 

oj tak, jak moje. A przy okazji, to mnie dentystka poinstruowała, że jeśli ząb nie ma antagonisty ( czyli przeciwnego zęba) i słuzy dokładnie do niczego- za daleko żeby gryzł, na dodatek nie ma antagonisty to po prostu trzeba go usunąć:D żeby ząb miał sens to musi mieć przeciwnika- wtedy można nim gryźć, oczywiście chodzi tylko o ósemki reszta zębów znajdzie sobie antagonistę w okolicy ;P Tak więc usunęła mi osemkę a teraz mi rośnie jego antagonista:D 
Teraz gdy mam 22 lata tez bym chciala wyciac sobie zeby madrosci bo mam mala szczeke , i na dolnnej polowie nie ma miejsca na moje zabki i przez to ze zeby nie maja miejsca wykrzywiaja mi sie unne zabki :(:( Ale moj lekarz powiedzial ze nie musze usowac zebow bo sa zdrowe i prosto rosna :(
mnie wlasnie jeden sie pojawil juz a drugi narazie troszke dziaslo jest podraznione xD ale w sumie to bolalo tylko jak jadlam, i do glownie dziaslo :P
mleczaka mam jeszcze jednego :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.