Temat: Problem z wypróżnianiem

a ja uwierzyłam w coś co wcześniej myślałam że nie pomoże. Woda przegotowana z połową cytryny na czczo. Do 30 min wszystko załatwione.

Ja jak zaczęłam jeść więcej błonnika (w musli i innych produktach) to miałam tak samo, chwilami brzuch mnie bolał nie do wytrzymania. I moja kumpela dietetyczka mnie oświeciła - błonnik to sobie na sucho możesz wcinać, i nic Ci nie pomoże, może być nawet gorzej. Przy zwiększonej dawce błonnika trzeba dużo pić, najlepiej wody. Jeśli się o tym zapomni, to wtedy ma się te nieprzyjemne gazy. Swoją drogą to możliwe, że na poprzedniej diecie Twoje jelita się dosyć rozleniwiły i teraz są zmuszane do pracy. Rozruszają się, błonnikiem pod postacią musli, i KONIECZNIE warzyw i wody, zielonej i czerwonej herbaty pomożesz im w dojściu do prawidłowego stanu, będą pracować, że hej! :) I dziewczęta drogie - przemiana materii to proces zachodzący wewnątrz organizmu, gdzie to co zjemy przetwarzane jest na energię, to się spala i nawet popiół z tego nie zostaje. I mieć dobrą przemianę materii to wcale nie oznacza łatwo się wypróżniać, bo przy wypróżnianiu usuwane są niestrawione, niepotrzebne do niczego resztki.

> Ja mam wzdecia po mleku. Moze nabial Ci nie sluzy?
> moze zamiast musli z jogurtem te sliwki?

Dokładnie o tym pomyślałam. Zamień mleko na jogurt/maślankę/ kefir (dodatkowo ułatwią trawienie)
Odłóż warzywa i owoce, które fermentują (kapusta, groch, fasola, brokuł, kalafior (albo rozgotuj lekko te warzywa), jabłka- duszone ewentualnie).
Może być tak, że za szybko wprowadziłaś błonnik (stopniowo trzeba).
Zła flora jelitowa- wprowadź do diety probiotyki

Najlepiej skonsultuj się ze specjalistą gastroenterologiem i obserwuj zmiany organizmu w zależności od spożytych produktów.