21 listopada 2010, 22:50
niechcący zadrapałam swojemu facetowi pieprzyka, polało się troszkę krwi ale na szczęście nie zdrapałam go całkiem tylko drasnęłam, zakleiłam ładnie plastrem ale odczuwa troszkę ból w tym miejscu? powinien udać się do lekarza bo słyszałam ze zdrapanie pieprzyka może spowodować powstanie komórek nowotworowych?
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
21 listopada 2010, 22:58
Nie wiem,ale ja nie raz uszkadzałam niechcacy swojego wiekszego pieprzyka(mam pod pacha)i nigdy nie byłam z tym u lekarza.
21 listopada 2010, 22:59
Teoretycznie pewnie powinien, ale ja też niejednokrotnie rozdrapałam swojego (mam na twarzy) i nic z tym nie robiłam.
21 listopada 2010, 23:03
lepiej dmuchać na zimne, ja bym poszła
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
21 listopada 2010, 23:14
Oj, niech lepiej idzie...
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
21 listopada 2010, 23:16
Ja mam pieprzyka na kolane jako dzieciak nawet czasem nastolatka tysiace razy sie wywaliłam zdarłam go całkiem i nie odrastał juz jako piperzyk tylk9 taka czerwonawo brązowa plamka lekarz nigdy nie powiedzial mi ze zle ze tak sie stało.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
21 listopada 2010, 23:26
To, że 99 % uszkodzonych pieprzyków jest niegroźna nie znaczy, że twój facet powinien to zignorować. Mój poszedł do onkologa i usunęli mu pieprzyk. Po zadrapaniu miał zaczerwienie, które utrzymywało się ponad 2 miesiące. W końcu i tak musiał z tym iść do lekarza. Poza tym w mojej rodzinie 24 letni chłopak umarł na czerniaka a zaczęło się od uszkodzonego znamienia na kolanie po upadku z roweru. Lepiej dmuchać na zimne.
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
21 listopada 2010, 23:51
ja mam pieprzyka przy.....pochwie;/-poważnie
22 listopada 2010, 11:16
> ja mam pieprzyka przy.....pochwie;/-poważnie
Ja też :) Lubię go