- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
17 stycznia 2014, 02:49
Hej.
Od pewnego czasu, mam wzdęcia, pewnie choroba wieku hehe ;)
Co bym nie zjadła, brzuch mam jak pod koniec 3 trymestru ciąży ...
Od 2 Stycznia wróciłam do zdrowego odżywiania i zrzucenia zbędnych kg. Jem "raczej"zdrowo, czyli nie raz na snaidanie zamiast ciemnego pieczywa, zdarza się białe, śmietana 12%, czasem alko. Aleee, fakt, wzdęcia się zmniejszyły, natomiast teraz męczą mnie gazy. Na sam wieczór ;/
Mija godzina po kolacji, która jest niewielka i dobrze zbilansowana i się zaczyna heh
Dziwi mnie ten fakt i jest dla mnie nie zrozumiały ;/
Jem właściwie zgodnie z dietą vit, nawet jest ok pod wzgledem mojej grupy krwi, nie jestem głodna, nie czuje się ociężała, ani przejedzona, a przecież gazy to oznaka złej diety ... no chyba, ze mam jakieś złe info i organizm oczyszcza się z nagromadzonego powietrza .... no ale ile? mc?
Prosze o posty osób których to tyczy, bądź się na tym znają, czego może to być przyczyna, albo wiedzą jak sobie z tym radzić ;)
Thx ;)
17 stycznia 2014, 16:45
gazy są normalne. wieczorne gazy mogą być efektem całodniowego stresu - przez cały dzień nic z ciebie nie wychodzi, to na wieczór, gdy jesteś rozluźniona i nie otaczają cię tłumy ludzi, wszystko musi z ciebie wylecieć. to jest normalne. chyba że byś wolała, żeby gazy się równomiernie przez cały dzień z ciebie ulatniały, bez względu na sytuację :D. nie są normalne za to śmierdzące gazy - to oznaka, że jedzenie fermentuje w jelitach. wtedy trzeba ograniczyć mięso, nabiał i inne ciężkostrawne pożywienie. trzeba poprawić trawienie nasionami i warzywami. świetnie działa siemię lniane (łyżka wystarczy, najlepiej zalać nasionka szklanką gorącej wody, odczekać do wystygnięcia. woda się zżeluje. pić to solo lub jako dodatek do koktajlu), wspomaga metabolizm, ruch robaczkowy jelit, więc wszelakie jedzenie szybciej z ciebie wyjdzie i nie będzie fermentować. na wzdęcia kminek lub czarnuszka - możesz czarnuszką posypywać kanapki lub sałatki lub łyknąć łyżeczkę kminku i popić wodą. efekt murowany :).