Temat: nadmiar androgenów?

Cześć,
od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy mój organizm nie produkuje za dużo androgenów? Obecnie mam 16 lat. Pierwszą miesiączkę miałam w wieku 11 lat, ogółem zaczęłam szybciej dojrzewać niż inne dzieciaki. Mam południowoeuropejskie pochodzenie, a wiadomo, że Włoszki, Hiszpanki itd są nieco mocniej owłosione. W każdym razie bardzo się przejęłam meszkiem na plecach i brzuchu i w wieku 14 lat (wtedy to się zaczęło) zaciągnęłam mamę do endokrynologa. Facetka od razu powiedziała, że taka moja uroda i skoro mam takie pochodzenie to żadne hormony nie mają na to wpływu i tak już mam i już. Od paru miesięcy mieszkam w internacie i odżywiam się trochę gorzej (nie wiem czy to ma jakiś wpływ, ale wolałam to napisać). Ostatnio zauważyłam małe włoski na policzkach i odrobinę na szyi :( Przeraża mnie to. Ogółem to jak czytałam o objawach nadmiaru testosteronu to niewiele oprócz tych włosów się zgadza - mam trądzik, ale dermatolog pomógł mi go znacznie zredukować bez większych problemów. Włosy na głowie mam słabe, ale to raczej przez farbowanie. Mam regularny okres. Figura taka przeciętna, może mam trochę szerokie ramiona tak jak matka, ale nie nazwałabym ją męską. Mam suche łokcie i kolana, nawilżanie nic nie daje. Podałam najważniejsze informacje o sobie, teraz moje pytanie: Czy wydać kasę na badania hormonalne? Mogę mieć z tym problemy? Czy lepiej od razu iść na laser? Czy laser pomoże nawet osobie, które jakieś problemy hormonalne ma?
Pasek wagi
Badania hormonalne jak najbardziej!
Kurcze... Ale jeśli ktoś z Was miał jakieś doświadczenia z laserem, to czy pomógł on nawet osobom z lekkim hirsutyzmem?
Pasek wagi
Badania hormonalne - miałam podobną sytuację i okazało się że mam podwyższoną prolaktynę ( zupełnie tego nie rozumiem- nieważne)
Jeśli zaczęłabyś depilację laserową to włoski znikną owszem, ale przy zmianach hormonalnych mogą powrócić i wtedy będzie to kasa wydana w błoto, zatem lepiej najpierw zbadać hormony.
Czarnula, a udało Ci się pozbyć tego świństwa? Bo czytałam, że leczenie hormonalne praktycznie nie zmniejsza problemu nadmiernego owłosienia :( Po odstawieniu tabletek z estrogenem wszystko wraca...
Pasek wagi

killkill napisał(a):

Czarnula, a udało Ci się pozbyć tego świństwa? Bo czytałam, że leczenie hormonalne praktycznie nie zmniejsza problemu nadmiernego owłosienia :( Po odstawieniu tabletek z estrogenem wszystko wraca...


Ja niestety nie mogę brać estrogenu bo jestem chora na inną chorobę ( została wykryta przy właśnie badaniu Usg na które mnie skierował endo - ogólnie podejrzewałam policystyczność jajników).

U mnie w rodzinie większość kobiet ma  ten problem, po mimo całkowicie polskich korzeni jesteśmy ciemni itd Moja siostra unormowała hormony i poszła na laser. Po 1. zaczęła od niewidocznych partii żeby zobaczyć jak reaguje skóra, więc najpierw poszły na próbę pachy i powiem Ci że efekt jest bombowy w ogóle nie musi się golić. Teraz robi bikinii, ale pamiętaj że laser laserowi nierówny. Jak już zaleczę swoje choroby to też będę próbować, ale muszę poczekać bo aktualnie przechodzę farmakologiczną menopauzę ;)) Radzę sobie na razie woskiem
Polecam badania, u mnie wyszły zaburzenia, a też nie wszystkie miałam objawy, głównie włoski właśnie. Robię też depilację laserową, włosków jest duuuuuużo mniej, jednak niestety nie działa to tak dobrze przez to zaburzenia - normalnie po kilku zabiegach nie powinno być włosów, jestem po kilkunastu i ciągle rosną - mało, ale jakbym przestała chodzić na laser, to na pewno wróciłoby.
Pasek wagi
Nie zawsze wszystkie objawy muszą się zgadzać, ja mam zdiagnozowany PCOS, a widocznych objawów nie wiele, figura jabłka i odkładający się tłuszcz na brzuchu to chyba jedyny widoczny gołym okiem objaw u mnie, poza obrazem jajników na USG. Zrób badania a w Diagnostyce, jeśli masz u siebie nie zapłacisz dużo bo oni mają jakieś pakiety, ja raz na pół roku robię u nich badania hormonów i za 4 hormony place koło 50zł. Tobie wystarczy na początek prolaktyna i testosteron. Albo znajdź jakiegoś dobrego ginekologa/endokrynologa i wybierz na wizytę.
Pasek wagi
ja również mam trochę włosków i zdecydowałam się na laserowe usuwanie. Wcześniej zbadałam prolaktynę- lekko podwyższona, nie muszę jej leczyć, później byłam u ginekologa i przy okazji zapytałam o badania testosteronu, chciałam się dowiedzieć, czy jeśli byłby za wysoki, czy jest sens pakowania kasy w depilację laserową. Lekarz powiedział mi, że taką już mam gospodarkę hormonalną i jeśli regularnie miesiączkuję i nie mam np obfitego owłosienia na piersiach to nie powinnam się martwić androgenami. Powiedział właśnie, że leczenie tego hormonami jest  mało skuteczne a tylko obciąża wątrobę. Dlatego też umówiłam się na laser :)
Pasek wagi
Ja odkąd biorę hormony- włoski są, owszem, ale zdecydowanie wolniej odrastają i mniej ciemne. ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.