Temat: flirt ?!? - obciach ?!?!

Pisalam w innym watku, ze poznlam pewnego faceta ktory mnie soba zainteresowal. Mysle, ze ja mu tez sie podobam i ze probowal sie do mnie zblizyc zblizyc, ale ze wzgledu na moj dystans (ogolnie do ludzi i w szczegolnosci do niego, bo znamy sie tylko oficjalnie) nie poznalismy sie blizej. 

Przedstawie Wam pewna sytuacje i chcialabym abyscie pomogly mi ja ocenic. 

Bylam u niego w sprawach oficjalnych, on tlumaczyl mi cos i trzymal w rece zeszyt. Skonczyl mowic, ja jakos sie zagapilam i patrzylam w strone gdzie trzymal wczesniej zeszyt. Po jakims czasie jakos zdalam sobie z tego sprawe, wiec odwrocilam sie do niego (bo stal teraz na wprost mnie)  i spojrzalam mu w oczy by prowadzic dalej konwersacje, ale nic z tych rzeczy - on patrzyl mi sie prosto w oczy i usmiechal. Nie wiedzialam jak mam ocenic jego zachowanie, czy sie ze mnie nabija i ile sie juz tak na mnie gapi. Tak wiec musze przysznac, ze zmierzylam go wzrokiem - oczy, usta, tors. Zauwazylam, ze byl strasznie w mja strone nachylony i pozniej znow spojrzalam w jego oczy, bo bylam pewna, ze juz przestal sie patrzyc. On nadal sie patrzyl prosto w oczy i usmiechal. Ja odwzajemnilam jego glebokie spojrzenie, ale po chwili stwierdzilam, ze to nie ma sensu, bo kto wie ile on sie tak jeszcze na mnie moze patrzec i jaki musze miec glupi wyraz twarzy. Tak wiec spojrzalam sie w dol i glosno usmiechnelam, byl to taki zawstydzony smiech 

Opowiadajac ta historie kolezance powiedzialam, ze to bylo b. dziwne uczucie gdy ktos pare centymetrow ode mnie tak wpatruje sie mi prosto w oczy. Ona stiwerdzila, ze on ze mna flirtowala i dziwila sie, ze ja bylam ta sytuacja zaskoczona. Powiedziala: No wlasnie o to chodzi, to jak ty robila to wczesniej z innymi facetami ?!?! 

Ah no wlasnie - nie robilam i choc mam te 25 lat to kompletnie nie wiem jak sie to robi i mysle, ze wyszlam na niezlego pajaca, bo chyba powinnam sie usmiechnac jesli mi sie podoba ?!?!?! Sama nie wiem. A moze on rzeczywiscie mnie wysmial ?!?!? 

Jak wy flirtujecie ??? i co byscie powiedzialy o moim zachowaniu ? czy jestem raczej niesmiala osoba ?!?! 
Wydaje mi się po tym co napisałaś, że jesteś bardzo ładna, naturalnie się zachowujesz i nie masz świadomości tego, że podobasz się facetom. I to go prawdopodobnie zaintrygowało, zaciekawiło, a jak to facet, popatrzył na śliczną buzię, rozmarzone oczy, to pewnie mu się miło zrobiło, że ma przed sobą takie szczere, naturalne dziewczę. Czy to był flirt? Moim zdaniem nie, może wstęp do flirtu.
Po prostu urocza z Ciebie dziewczyna-kobieta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.