- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 82
7 września 2013, 09:53
Ile można przytyć jedząc dziennie 4000-6000kcal głównie w słodyczach ćwicząc przy tym godzinę - dwie dziennie na stepperze, czasem wcale przez 11 dni? Ile wy byście przytyły?
Chciałam sprawdzić czy mało czy dużo mi przybyło.
Przykładowe menu z soboty:
śniadanie: owsianka z orzechami
obiad: kopytka bez tłuszczu, a potem:
2
kiełbasy z musztardą, 3 kromki chleba, karmi poema di cafe, piwo ciechan
butelka, 3/4 opakowania wafli czekoladowych tago 400g, delicja
wiśniowa, 3/4 opakowania 280g białych michałków, opakowanie rurek z
kremem czekoladowym tago 280g, 2 batony z orzechami, 2 batony z
karmelem, opakowanie 300g krówek, opakowanie czekoladowych hitów 250g,
100g m&msów, chałwa fantazyjna 100g, 2 batony góralki czekoladowe, 4
mini roladki z kremem czekoladowym, rożek lion.
Edytowany przez angrybird 7 września 2013, 09:55
7 września 2013, 14:58
3/4 opakowania wafli czekoladowych tago 400g, delicja wiśniowa, 3/4 opakowania 280g białych michałków, opakowanie rurek z kremem czekoladowym tago 280g, 2 batony z orzechami, 2 batony z karmelem, opakowanie 300g krówek, opakowanie czekoladowych hitów 250g, 100g m&msów, chałwa fantazyjna 100g, 2 batony góralki czekoladowe, 4 mini roladki z kremem czekoladowym, rożek lion.
to z jednego dnia ? ja myślałam, że jestem uzależniona od słodyczy i mi mdło jak zjem opakowanie 250 g ciasteczek owsianych z czekoladą i do tego pół czekolady, już więcej nie mogę a tu widzę, że nie jest ze mną tak źle :D
no coś tam na pewno przytyjesz, ale szybko zgubisz.
co se pojadłaś to se pojadłaś :D
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 7 września 2013, 14:59
- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 82
7 września 2013, 17:04
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
to z jednego dnia ? ja myślałam, że jestem uzależniona od słodyczy i mi mdło jak zjem opakowanie 250 g ciasteczek owsianych z czekoladą i do tego pół czekolady, już więcej nie mogę a tu widzę, że nie jest ze mną tak źle :D no coś tam na pewno przytyjesz, ale szybko zgubisz. co se pojadłaś to se pojadłaś :D
Mnie też mdliło uwierz... i to jak!!! Ale jadłam bardzo szybko... jak się tak je to efekty czujesz dopiero po jakimś czasie i jesteś w stanie więcej zjeść. Gdybym jadła wolno i się delektowała nie wcisnęłabym takiej ilości.
Edytowany przez angrybird 7 września 2013, 17:05
- Dołączył: 2010-05-07
- Miasto: Marzenie
- Liczba postów: 711
7 września 2013, 18:30
Wiem łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ale jak jesteś sama w domu to zamiast żreć te wszystkie syfy, ćwicz i nie tylko na steperze bo na dłuższą metę to nudne no chyba że film oglądasz ale jakieś ćwiczenia z netu i żeby długo zeszło to nie wyciskające siódme poty ale jakieś długie stretchingi czy jogi. No i zamiast kupować tyle tych słodyczy to kupić marchewki, jabłek, ogórków,pomidorów, brokuła, kalafiora fasolkę szparagową co tam wlezie i chrupać aż do bólu.
Powiem szczerze jestem nałogowcem jeżeli chodzi o słodycze potrafię zjeść ich tyle co ty ale zwyczajnie staram się ich nie kupować, a jak już mnie skręca to kupuję tylko jedną rzecz.
- Dołączył: 2011-06-01
- Miasto: Wolność
- Liczba postów: 901
7 września 2013, 18:40
2 kiełbasy z musztardą, 3 kromki chleba, karmi poema di cafe, piwo ciechan butelka, 3/4 opakowania wafli czekoladowych tago 400g, delicja wiśniowa, 3/4 opakowania 280g białych michałków, opakowanie rurek z kremem czekoladowym tago 280g, 2 batony z orzechami, 2 batony z karmelem, opakowanie 300g krówek, opakowanie czekoladowych hitów 250g, 100g m&msów, chałwa fantazyjna 100g, 2 batony góralki czekoladowe, 4 mini roladki z kremem czekoladowym, rożek lion.
o kurcze;) to nawet ja tyle nie zjadam:P
7 września 2013, 18:44
Z 2 kilo tygodniowo, bo, mam strasznie wolną przemianę materii :)