Temat: Ból stawu żuchwy i jego przeskakiwanie

Cześć wszystkim,
Od kilku miesięcy, staw żuchwy z jednej strony przeskakiwał mi podczas jedzenia lub szerszego otwierania ust. Nic nie bolało, tylko było to dość głośne i uciążliwe. Około dwa tygodnie temu zaczęło niestety boleć. Nawet jak nic nie żuję. A 'strzela' i przeskakuje jak wcześniej. Dodatkowo od tego czasu praktycznie co wieczór lekko boli mnie głowa. Jakby w skroniach, zatokach. (nie wiem czy ma to coś wspólnego, ale wspominam o tym na wszelki wypadek :)
Czy któraś z was lub ktoś z waszych bliskich znajomych miał coś takiego? Co to może być, do jakiego lekarza w ogóle z tym pójść? :( 
Ja mialam identycznie. Poszłam do chirurga szczękowego a ten mnie wysłał prosto do ortodonty ponieważ miałam wade zgryzu ( przez to bol i strzelanie stawów) i dostałam leczenie ortodontyczne. Po 2 latach zadnego bolu zuchwy i przeskakiwania ;)
idź do lekarza dentysty , bo to dysfunkcja stawu skroniowo-zuchwowego. Staraj się nie nadwyrezac, malo zuc, nie otwierac bardzo szeroko ust. Dodatkowo rob sobie cieple oklady i masuj miesnie kolo stawu.
Pasek wagi
Też mam z tym problem, jednak mój dentysta stwierdził "że taki mój urok". Mam jej nie nadwyrężać, za mocno nie otwierać buzi, zwracać uwagę, by nie jeść non stop twardych rzeczy. Stosuję się i rzadko odczuwam przeskakiwanie (bólu nie było nigdy).
Też słyszałam o tym, że może opaść :/
Z problemem bujam się ok 10 lat. 
miałam tak samo! ale przeszło mi , nie pamiętam, może po 3 tygodniach:P śmieszne to było bo nawet ziewnąć nie mogłam :P
Pasek wagi
a nie żujesz za dużo gumy?
No jasne, staw w żuchwie mi strzela od jakichś 6 miesięcy a ja jeszcze żuję gumę żeby poprawić :D W ogóle nie żuję gumy. I szczerze mówiąc nigdy jej zbytnio nie żułam. Popróbuję z tymi galaretkami, już nawet zrobiłam. Po drugie, postaram się spać inaczej. Zawsze śpię na brzuchu i policzku z tej strony która akurat mi dokucza. Szczękościsku nie mam, więc z tym nie mam co zrobić. Żuchwa na szczęście jeszcze nie wyskoczyła :O 
Także, pokombinuję tak kilka dni i jak nie przejdzie to chyba wybiorę się do lekarza :/


Btw, pytałam o to klikanie mojego dentystę już kiedyś. Naprawdę dobry dentysta, do tego chirurg szczękowy i powiedział że nie wie :/ Miałam dzisiaj ćwiczyć a do tego wszystkiego zaczęły mnie boleć stawy w kolanach, kostkach i biodrowe. Więc nic z tego. Czuję się  tym jak stara babcia i chyba mnie to motywuje do rozpoczęcia regularnych ćwiczeń :) Tylko niech no przejdzie trochę.
ja mialam cos takiego, chyba z 10 lat temu jak nie wiecej. nie wiem jak to sie zaczelo, ale pamietam ze mi sie podobalo to przeskakiwanie i czesto sama tak sobie ruszalam zuchwa zeby pykalo. po pewnym czasie zaczelo bolec wiec przestalam, i uwazalam zeby przypadkowo tez sie nie robilo (np przy jedzeniu) i niedlugo potem przestalo.

Pasek wagi

I.am.Sherlocked napisał(a):

Cześć wszystkim,Od kilku miesięcy, staw żuchwy z jednej strony przeskakiwał mi podczas jedzenia lub szerszego otwierania ust. Nic nie bolało, tylko było to dość głośne i uciążliwe. Około dwa tygodnie temu zaczęło niestety boleć. Nawet jak nic nie żuję. A 'strzela' i przeskakuje jak wcześniej. Dodatkowo od tego czasu praktycznie co wieczór lekko boli mnie głowa. Jakby w skroniach, zatokach. (nie wiem czy ma to coś wspólnego, ale wspominam o tym na wszelki wypadek :)Czy któraś z was lub ktoś z waszych bliskich znajomych miał coś takiego? Co to może być, do jakiego lekarza w ogóle z tym pójść? :( 


a może masz zapalenie stawu skroniowo-żuchwowego?może być np w wyniku bruksizmu lub reumatoidalnego zapalenia stawów
Pasek wagi

żuchwa z tym nie ma żartów

Mam pytanko: czy miałaś może prostowane zęby? Bo mi ostatnio dentysta powiedział że podczas prostowania nie tylko układ zębów się zmienia ale i szczęki. W niektórych przypadkach zaczyna ona boleć itp. Efektem jest powrót szczęki do pierwotnej postaci po zdjęciu aparatu (czyt, zęby się krzywią). Ja mam też taką "ruchomą" tą moją szczękę ale dzięki Bogu jeszcze mnie nie boli. Tobie radziłabym albo iść do chirurga szczękowego albo kupienie sobie szyny relaksacyjnej na noc - odciąża to niby szczękę
Pasek wagi
Miałam prostowane, ale aparatem na noc, z 10 lat temu może. Trochę dużo czasu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.