Temat: Nieudany pierwszy pocałunek. Inny chłopak

Byłam dzisiaj na 2 randce z chłopakiem. Dzisiaj również był mój pierwszy w życiu pocałunek...K jest już doświadczony w tych sprawach a ja nie (nie mówiłam mu o tym)  zawsze wyobrażałam sobie romantyczny pierwszy pocałunek, motylki w brzuchu itp itd. Jednak rzeczywistość okazała się okrutna....cała ośliniona, nie "wepchnął" mi języka od razu tak delikatnie ale to nie było to czego się spodziewałam. Najlepsze jest to że przez cały czas bycia z nim myślałam o innym chłopaku z którym nigdy nie byłam (chodzimy do tej samej szkoły) ale pisaliśmy długo ze sobą razem i mówił że mu się podobam itp, no ale bylismy co do siebie za bardzo nieśmiali, ja chcąc o nim zapomnieć po kilku miesiącach od ostatniej rozmowy zaczęłam się umawiać z innym chłopakiem ( z tym z którym się całowałam). Zdałam sobie sprawę że jednak do K nic nie czuje tylko do  tego z mojej szkoły :( Co robić?! 
Dziękuję za odpowiedzi ;* Muszę stanąć z nimi twarzą w twarz :) 
a dlaczego ma wymyślać?  a potem teksty że my kobiety jesteśmy nieszczere, że kręcimy, że dajemy niepotrzebnie nadzieję??

a właśnie niech mu powie otwarcie i po prostu, że nic z tego nie będzie, że przemyślała sprawę, że podoba jej się inny chłopak i tyle.

po co na siłę udawać miłą???
Pasek wagi

need_for_motivation napisał(a):

a dlaczego ma wymyślać?  a potem teksty że my kobiety jesteśmy nieszczere, że kręcimy, że dajemy niepotrzebnie nadzieję??a właśnie niech mu powie otwarcie i po prostu, że nic z tego nie będzie, że przemyślała sprawę, że podoba jej się inny chłopak i tyle.po co na siłę udawać miłą???
niektorzy nie musza udawac milych :)
chodzilo mi tylko o to, zeby dala mu do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie, zeby byla szczera ale tez zeby jego to jak najmniej zabolalo. bynajmniej ja bym tak zrobila ;)
Oj jak ja tęsknię za tymi czasami, keidy to nieudany pocałunek był największym problemem :)
Jak nic nie czujesz to chłopaka, to mu nie zawracać gitary. A z tamtym postaraj się odświeżyć kontakt i już :)
mój obecny na początku też się do dupy całował :P
ale teraz jest cudnie :)
miałam 2 chłopaków, na początku z oboma chciałam się całować bo myślałam o nich a nie o kolegach ;p z 1 samo się rozpadło, a z 2 hmm po pewnym czasie nie chciałam z nim już być i wtedy szukałam pretekstów żeby się mniej całować zanim zerwałam, pocałunki wcale nie były przyjemne. więc nic dziwnego że nic przyjemnego nie poczułaś w trakcie całowania ;) co do zerwania- powiedz że to nie to, że nie chcesz go ranić i kłamać, ale że nie chcesz ciągnąć tego związku/znajomości. powodzenia :D
Pasek wagi
Dziękuję ;*

kamm911 napisał(a):

mój obecny na początku też się do dupy całował :Pale teraz jest cudnie :)


ahhaahhaha epic 
jesteś młoda jeszcze nie jeden facet....nie rzucaj sie odrazu na pierwszego lepszego ...trzeba kogos poznac zanim sie pocałujesz :)pozdrawiam 
u mnie było odwrotnie :) Pierwszy pocałunek był fantastyczny, do tej pory czuję te "motyle" jak o tym pomyślę. Niestety dwóch następnych chłopców obśliniało mi pół twarzy  i się zniechęciłam, hahahaha śmieszne czasy.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.