28 sierpnia 2013, 15:40
Byłam dzisiaj na 2 randce z chłopakiem. Dzisiaj również był mój pierwszy w życiu pocałunek...K jest już doświadczony w tych sprawach a ja nie (nie mówiłam mu o tym) zawsze wyobrażałam sobie romantyczny pierwszy pocałunek, motylki w brzuchu itp itd. Jednak rzeczywistość okazała się okrutna....cała ośliniona, nie "wepchnął" mi języka od razu tak delikatnie ale to nie było to czego się spodziewałam. Najlepsze jest to że przez cały czas bycia z nim myślałam o innym chłopaku z którym nigdy nie byłam (chodzimy do tej samej szkoły) ale pisaliśmy długo ze sobą razem i mówił że mu się podobam itp, no ale bylismy co do siebie za bardzo nieśmiali, ja chcąc o nim zapomnieć po kilku miesiącach od ostatniej rozmowy zaczęłam się umawiać z innym chłopakiem ( z tym z którym się całowałam). Zdałam sobie sprawę że jednak do K nic nie czuje tylko do tego z mojej szkoły :( Co robić?!
28 sierpnia 2013, 15:41
Zniechęciłam się do całowania, czy każdy chłopak tak całuje?!
28 sierpnia 2013, 15:42
nie każdy :) a na pytanie co robić.. odezwij się do tego który na prawdę Ci się podoba i zaproponuj spotkanie :)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
28 sierpnia 2013, 15:43
pomału odsuń się od niego. nie całuj. spotykaj ale tylko na tle koleżeńskim i możesz mu powiedzieć to jak będzie chciał cię pocałować. bądz z nim szczera. narazie powiedz że to dla ciebie za wcześnie na taką bliskość
28 sierpnia 2013, 15:43
Tylko jak powiedzieć K że jednak nic z tego nie będzie?
- Dołączył: 2013-07-09
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 318
28 sierpnia 2013, 15:45
Uśmiechnęłam się po przeczytaniu :) Nie, nie każdy chłopak tak całuje. Pocałunek jest bardzo intymną rzeczą, tego nie da się ot tak nauczyć :)
K, najwidoczniej nie jest tym chłopakiem, z którym chcesz to robić częściej :) Zakończ tą znajomość, póki nie jest za późno, o ile pocałunków kiedyś się nauczysz, to dreszczy mieć nie będziesz jak będziesz całować żabę :D
- Dołączył: 2013-02-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1474
28 sierpnia 2013, 15:48
nie nie każdy tak całuje.
Stopniowo się od niego odsuwaj... nie spotkanie co dzień tylko rzadko, rzadziej w ogóle...
i nie witaj go BUZIAKIEM.
28 sierpnia 2013, 15:54
ehhh baby...badz szczera z K i powiedz ze nic z tego i bierz sie za tego niesmialego z Twojej szkoly ;) nie kazdy caluje zle, praktyka czyni mistrza. powodzenia
Edytowany przez domingo19 28 sierpnia 2013, 15:55
28 sierpnia 2013, 15:55
ania181818 napisał(a):
Tylko jak powiedzieć K że jednak nic z tego nie będzie?
nie tak doslownie, troche na okolo, ze to jednak nie to, ze nie jestes sama pewna czego chcesz. wymyslaj ;p