- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
22 września 2010, 19:27
Jak w temacie, od kilku dni mam z tym problemy. Zazwyczaj po zjedzeniu obiadu zaczyna się u mnie w brzuchu burczenie, bulgotanie, czasem lekko mnie piecze jakby mnie ssało, czasem czuję przyjemne "rozlewające się" uczucie ciepła. A później masz babo placek, brzuch boli, czuję się opuchnięta, przy wciąganiu i wypychaniu brzucha czuję i słyszę przesuwające się gazy. Czyli cóż, chyba klasyczne wzdęcie.
Dziewczyny, poradźcie co mogę jeść do posiłków, żeby jakoś radzić sobie z tym problemem.. Nie jem smażonego, fast foodów.. gdyby po tym mnie wzdęło to nawet bym nie szukała porady.. ale tu, no cóż. Czy może to być od szybkiego spożywania jedzenia?
Edytowany przez stripped 22 września 2010, 19:27
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
22 września 2010, 20:54
Nie wiem jak się to wykrywa, moja mama się dowiedziała o tym po zrobieniu gastroskopii.. bo bakteria ogólnie wywołuje zmiany zapalne. Sprawdzić warto, może coś tam się zrobiło.. też miałam iść na gastroskopię, ale nie chcę rury łykać :P
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
22 września 2010, 21:13
ja chcę bo dla mnie te wzdęcia to prawdziwa męka, dzis w nocy byłam tak meeega wzdęta, że przyśniło mi się że w ciąży jestem a jak się obudziłam dalej w to wierzyłam,,,ehhh
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
22 września 2010, 21:21
No to rzeczywiście.. współczuję. Kuzynka też miała problemy ze wzdęciami, ogólnie to pamiętam, że dostała jakieś tabletki, bo nie były to takie zwyczajne dolegliwości. A próbowałaś takich wynalazków jak activia ? Albo siemię lniane.. swojego czasu mi to pomagało.. a broń Boże nie wypiłam activii.. balon, bóle.. :P
Edytowany przez stripped 22 września 2010, 21:23
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
22 września 2010, 21:34
Jem blonnik aby sie wypróżniać, mam już 4 rodzaj tabletek od lekarki które nic nie dają :/
Activie próbowałam, espumisan itd, u mnie tyo za poważna sprawa aby takie coś pomogło :(
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
22 września 2010, 21:43
Mnie espumisan też już nie rusza.. hmm nie wiem co bym mogła Ci jeszcze doradzić, może inni wiedzą coś na ten temat.
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1098
23 września 2010, 00:52
hmm powiem może z doświadczenia tyle co wiem ...ale nie u każdego musi znaczyć to samo...Mam wirusowe zapalenie wątroby(żółtaczkę ) wzdęcia mam często, w szkole nie dawałam rady bo tak mi bulgało w brzuchu że wszystko było słychać...męka!
Lekarz powiedział że to z powodu choroby i przez wątrobę... przynajmniej w moim przypadku...czasem mam brzuch jakbym piłke połkneła albo była w jakimś 7 miesiącu ciąży...dziewczyna które spotykam w szpitalu też się tak zdarza...
- Dołączył: 2010-05-14
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1098
23 września 2010, 00:52
i u mnie tez nic nie pomaga..
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
23 września 2010, 01:27
Ojej... To prawie jak u mnie, tylko że badania krwi chyba taki wirus by wykazały???
- Dołączył: 2008-03-05
- Miasto: Annaja
- Liczba postów: 311
23 września 2010, 07:50
Wpiszę Wam mieszankę ojca Klimuszki na wzdęcia jelitowe .
1.Kwiatostan głogu,
2.ziele serdecznika,
3.lisć rozmarynu,
4.owoc kolendry,
5.owoc kopru włoskiego,
6 kłącze tataraku,
7korzeń arcydzięgla,
8lisc melisy,
9.ziele tymianku
10.liść mięty pieprzowej
11.koszyczki rumianku
Pić trzy razy dziennie
dwadzieścia min przed posiłkiem
- Dołączył: 2008-07-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1446
23 września 2010, 08:05
Pixi18182 Zwykłe badania krwi tego nie wykarzą. Musisz zrobić HBe a najlepiej to skontroluj stan swojej wątroby, bo wiele osób ma wzdęcia właśnie przez nią. Zrób sobie ALAT i ASPAT