Temat: Wypilam zepsuta wodę , opis samopoczucia w tekście ;(

Dzisiaj podczas treningu siegnelam po wodę ktora akurat była koło mnie , wzięłam duży łyk ale nie polknelam bo gdy juz miałam wodę w ustach powachalam ja , strasznie smierdziala .. Wyplulam odrazu i nie przerwalam ćwiczeń . Było to koło godziny 12.40 , od tej pory czuje sie strasznie , od 17 musiałam sie położyć aż do po 20, bo nie dawało sie funkcjonować , zasnelam i wstalam niedawno , nudnosci znikły na jakieś 10 minut , potem znowu sie zaczęło , muszę dodać ze jeszcze mam biegunke do tego :( i teraz zwymiotowalam , czuje sie juz dobrze , ale czy mam wziąć jakieś leki czy skontaktować sie z lekarzem ? W końcu wypilam zepsuta wodę pełna zarazkow .. Chce mieć tylko pewność ;)
nic Ci nie bedzie...
Pasek wagi
to nie od wody.
Pasek wagi
Ok , tylko chciałam uzyskać jakas radę od osoby dorosłej ;)
Ale co to za woda, bo nie rozumiem...bylo w niej cos?
Pasek wagi
ale przeciez jej nie polknelas
Pasek wagi
Jesli nie od wody , to moze od tego ze dzisiaj pierwszy dzien dietowania po 2- miesięcznej przerwie .. Chociaż tez nie dałam odczuć tego organizmowi ze coś ma ograniczonego .. Na sniadanie nalesniki z mąki razowej , twarogu oraz truskawkami a obiad pierś z kurczaka , sałata , papryka i 2 ziemniakami , anyway , dzieki dziewczyny ;)
No tak ale nota bene zarazki zostały w buzi , w wodzie nic nie było , poprostu smierdziala i była ewidentnie zepsuta
też wątpie, że to od wody. Moze sie przetrenowałaś albo po prostu zjadłaś coś co Ci zaszkodziło, a Ty wmawiasz sobie, ze to przez wode.
wkręcasz sobie. Siłą autosugestii można się nawet zabić więc lepiej uważaj 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.