31 maja 2013, 20:25
Witam :)
Ostatnio włosy wypadają mi wręcz garściami. Byłam dziś u dermatologa, zapisał mi loxon 5% do stosowania raz dziennie na noc.
Jednak ostatnio mam manię sprawdzania opinii o wszystkich lekarstwach i kosmetykach na różnych forach i jestem troszkę zaniepokojona tym loxonem. Opinie bywają mega skrajne.
Dużo osób wypowiada się, że u nich ten lek wywołał porost włosów nie tylko na głowie (ale na twarzy, na plecach, na rękach) a ja ogólnie mam problem z dużym owłosieniem całego ciała. I boję się, że zamiast na włosy zadziała nie tam, gdzie trzeba.
Miałyście może do czynienia z tym specyfikiem? Jak wrażenia?
- Dołączył: 2013-05-10
- Miasto: -
- Liczba postów: 451
31 maja 2013, 20:32
Ja tez mam taki problem jak Ty. A ten preparat to jest na recepte??
31 maja 2013, 20:35
moja siostra stosowała,
loxon pomaga, ale tylko przy łysieniu androgenowym. jeśli nie masz stwierdzonego nadmiaru androgenów to nie zaczynaj go stosować, bo później możesz mieć większe problemy. zbadaj hormony, tego specyfiku nie przepisuje się bez badań to nie jest wcierka ziołowa :/
31 maja 2013, 20:42
Miałam przepisany, ale bałam się go stosować. Zdecydowałam się na suplementację cynkiem i w tamtym czasie był to strzał w dziesiątkę.
31 maja 2013, 20:44
Kurczę... szkoda że już go kupiłam (bo byłam z mamą i akurat była okazja, żeby mi kupiła leki - ja jestem spłukana z hajsu na razie). Tanie to nie było ;/
Tak, loxon jest na receptę.
Dzięki za opinie.
31 maja 2013, 22:46
poczytaj sobie blogi włosomaniaczek które używały loxonu - w google wystarczy wpisać. one ci lepiej doradzą niż osoby na forach, które nigdy nie stosowały tego środka. poza tym rusz głową - to wcierka lecznicza, a nie lek doustny - nie stosujesz jej na twarz ani na ręce, więc nic ci tam nie urośnie extra. od suplementacji mogą ci rosnąć szybciej włosy które obcinasz, ale to które masz na ciele nagle ci się cudownie nie zagęszczą, że będziesz wyglądała jak zwierz. od wcierek to tylko w miejscu stosowania MOGĄ, ale NIE MUSZĄ zacząć rosnąć ci baby-hair i może ci to ograniczyć wypadanie włosów.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
31 maja 2013, 22:59
mynte napisał(a):
poczytaj sobie blogi włosomaniaczek które używały loxonu - w google wystarczy wpisać. one ci lepiej doradzą niż osoby na forach, które nigdy nie stosowały tego środka. poza tym rusz głową - to wcierka lecznicza, a nie lek doustny - nie stosujesz jej na twarz ani na ręce, więc nic ci tam nie urośnie extra. od suplementacji mogą ci rosnąć szybciej włosy które obcinasz, ale to które masz na ciele nagle ci się cudownie nie zagęszczą, że będziesz wyglądała jak zwierz. od wcierek to tylko w miejscu stosowania MOGĄ, ale NIE MUSZĄ zacząć rosnąć ci baby-hair i może ci to ograniczyć wypadanie włosów.
nie zgodzę sie, przełożona mojej mamy nigdy nie miała zbędnego owlosienia na twarzy a po loxonie jej broda i wąsik urosły :-/ gdybym nie znała iej to też bym myślała że to działa tylko na babyhair w miejscu psikania ale jej sie zrobił lekki zarost :-/
31 maja 2013, 23:06
Wcierka lecznicza - jednak przez skórę do organizmu mogą się przedostać różne rzeczy. Nie pytałabym o opinię tutaj, gdyby to była wcierka ziołowa. Ale niestety nie jest. I wolę zapytać w różnych źródłach :) Tym bardziej, że na ulotce zostało napisane, że lek MOŻE powodować powstawanie owłosienia tam, gdzie żadna kobieta by sobie nie życzyła (wąsik, na brodzie) Dlatego pytam, jak często to występuje :)
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
1 czerwca 2013, 14:46
Było już kilka wątków na forum o tym leku, warto poszukać.
Ja bardzo chwalę Loxon, bo mi pomógł, po miesiącu pojawiło się bardzo dużo włosków i wtedy przestałam go stosować (żeby nie mieć znowu za dużo włosów). Nie zauważyłam zmian we wzroście innych włosków niż na głowie.
- Dołączył: 2013-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 385
2 grudnia 2013, 21:23
Ja brałam LOXON i polecam. Włosy przez problemy z tarczycą wypadły mi, myślałam nawet, że wyłysieję. Dzięki loxonowi wszystko wróciło do normy. Żadnego porostu gdzie indziej, niż na głowie :) Żadnych skutków ubocznych (wiem, że na ulotce jest długa lista... ) Bóle głowy u mnie przy stosowaniu go też nie pojawiły się. Polecam :)