19 maja 2013, 20:47
2 dni temu byłam na pierwszym podkręcaniu aparatu ortodontycznego, byłam nastawiona na to, że po tym podkręcaniu zęby będą bolały, co jest normalny przy prostowaniu się zebów.. a ja w ogóle nie czuję bólu, wszystko gryzę i zęby nie bolą.. Po założeniu aparatu czułam przez około tydzień ból zębów podczas gryzienia, ale potem to ustąpiło i teraz po podręcaniu myślała, że będę czuła podobny ból, a tu nic.. To niby dobrze, ale czy to nie oznacza, że aparat nie działa i że zęby się nie prostują? Czy miał ktoś podobnie, że zeby po podrecaniu aparatu rowniez nie bola?
- Dołączył: 2009-04-23
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 469
19 maja 2013, 20:58
Miałam podobnie, powiedziałam o tym ortodontce na kolejnej wizycie i już wiedziała, że u mnie trzeba trochę mocniej podkręcać.
19 maja 2013, 21:01
mnie zawsze bolaly. lepiej powiedz ortodoncie o tym :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
19 maja 2013, 21:04
ale jak masz aparat ruchomy to możesz sama sobie bardziej podkręcać , bo chyba własnie taki masz , bo stałego się nie podkręca
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Gdzies Tam
- Liczba postów: 4497
19 maja 2013, 21:15
mnie na 2 lata noszenia i podkręcania moze ze 2 razy bolało. Masz wysoki próg bólowy i ciesz sie :))
19 maja 2013, 21:17
Mnie nigdy nie bolało,a zęby wyprostowane są.:)
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
19 maja 2013, 22:41
Mnie boli prawie zawsze;/