Temat: Kłótnia w święta

Powiedzcie mi - czy w Waszych rodzinach też każde święta upływaja pod znakiem kłótni czy to tylko u mnie taka patologia? U mnie wszystkie awantury prowokuje babcia, która zwraca każdemu uwagę co i ile je, w co jest ubrany, czy siada na fotelu czy na kanapie, czy ma włosy rozpuszczone czy spięte i miliony innych rzeczy... w rezultacie, np. dzisiaj, ja siedzę w swoim pokoju, ojciec w swoim, a mama z babcią w salonie i babcia udaje jakby nic się nie stało, a każdy wkur.... i pewnie będzie tak, że po wyjściu babci matka z ojcem też się pokłócą... czasami mam dość i chyba wolałabym spędząć święta w samotności niż w takiej atmosferze, a niestety w mojej rodzinie są same silne osobowości i nikomu nie przegadasz, żeby chociaż te 2 dni zachowywał się normalnie...

przepraszam, ale musiałam się wyżalić, bo święta się już chyba dla mnie skończyły...

Pasek wagi
U mnie nigdy nie było awantur.
Nie przejmuj sie :) Ja szczerze mowiac,nie przykladam wielkiej uwagi do swiat ,swiatecznej atmosfery itd. Czasami zdarzaja sie klotnie ,ale tak juz jest :) Moglo byc gorzej ;p
Pasek wagi
a u mnie awantury są zawsze, ja nienawidzę świąt
U mnie zawsze są kłótnie w święta przez ojca.
jak babcia przyjeżdża też tak mam, teraz nie przyjechała i jest ok :P
u mnie też przewazżnie są awantury...
a nie mam się komu wyzalić ; ))
a najwięcej przez to, że moj ojciec lubi wszystkimi dyrygować. i czepia się o słodycze ach ; )
nie pamiętam, żeby kiedyś obyło się bez kłótni....
U mnie jest tak co roku.
U mnie jest bardzo rodzinnie, nigdy nie było awantury w święta, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji...  
Pasek wagi
U mnie nigdy nie ma awantur- ani w Święta, ani w ciągu całego roku. Jest miło, spokojnie, rodzinnie i przyjemnie:) A Tobie współczuję babci- niestety są osoby, które potrafią zrobić problem z najmniejszej głupoty i czepiać się wszystkiego.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.