- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1147
1 marca 2013, 16:45
Robicie to rano i wieczorem? Jakoś tak mnie zaczęło zastanawiać kiedy to robią inne osoby. Ja np. zmieniam tylko wieczorem, noszę wkładki i jakoś nie czuję potrzeby zmiany rano. Byłam ostatnio u koleżanki to ona myje się tylko rano, ja sobie to średnio wyobrażam, że mogłabym tak robić, bo jakoś źle spałoby mi się będąc brudna. Kąpiecie się rano i wieczorem ?
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
1 marca 2013, 18:43
Po co zakladacie majty na noc (nie mówie o okresie oczywiście)?:D Moja bacia mi opowiadala, że jak kiedys dawno temu była jeszcze mlodziutka i chodziła do liceum dla nauczycielek czy coś w tym stylu (to było z 60 lat temu) to w akademikach chodziły panie opiekunki, ktore zabraniały spać w majciochach jesli nie ma potrzeby bo to nie zdrowe i lepiej miec tam przewiew :D. Jakos tak mi to wpoiła, ze ja też nie dam rady spać w majtkach, nie mówiąc już o biustonoszu:).
Chodzi mi głównie o obcisle figi a nie luźne gatki:)
Edytowany przez Sznoruffka 1 marca 2013, 18:44
- Dołączył: 2012-07-03
- Miasto: Włodawa
- Liczba postów: 5878
1 marca 2013, 18:47
Ja myję się wieczorem i wtedy też zmieniam bieliznę. Mycie się rano nie jest zbyt mądre, i co potem idziecie brudne spać ?
1 marca 2013, 18:56
myję się rano i wieczorem. uczono mnie że bieliznę zmienia się raz dziennie - i tak robię. jak trzeba to noszę wkładki. podczas okresu nie robię jakiś ekstra zmian 2-3 razy dziennie - noszę tampony, nigdy nic nie jest ufajdane, więc nie widzę potrzeby.
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 349
1 marca 2013, 18:57
ja nie rozumiem jak można zakładać czystą bieliznę do snu i później chodzić w niej cały dzień... wiadomo, że po nocy nie trzeba nie wiadomo jakiej kąpieli ale jakiś szybki prysznic plus czysta bielizna to podstawa.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 609
1 marca 2013, 18:57
codziennie :D
no tak serio, to wieczorem nie idę spać w majtkach, a w piżamie..... więc świeżą bieliznę zakładam rano...
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2222
1 marca 2013, 19:01
raz dziennie. Staniki się szybko nie brudzą - tu różnie. Kąpię się co drugi dzień pewniakiem, a czasami częściej, to zależy. Chociaż kąpiel dla mnie to full serwis, a dla niektórych to może być zwykłe podmycie się.
prysznic 2 razy dziennie
![]()
wątpię by wszystkie tu były takimi czyścioszkami. Ja tam rozumiem, codziennie, jak jest ktoś grubszy to się bardziej poci, jak ktoś uprawia sport, musi się umyć :) No ale kurcze, jak sportu nie uprawiam, a i praktycznie się nie pocę? Włosy nie przetłuszczone... No ale jak kto lubi, ja aż tak przewrażliwiona nie jestem.
Edytowany przez I.am.Sherlocked 1 marca 2013, 19:06
1 marca 2013, 19:03
raz dziennie zmieniam bielizne, raz dziennie sie kapie chyba ze jestem chora albo nigdzie nie wychodze to nie ma potrzeby higieny., w okresie letnim w upaly to juz inna historia
Edytowany przez wrednababa56 1 marca 2013, 19:04
1 marca 2013, 19:06
Prysznic 2 razy dziennie (rano - 5 min,wieczorem -dłuuuuugo, koniecznie) Włosy myje każdego dnia.W pracy mam niezły maraton więc inaczej się nie da.Nie śpię w bieliżnie. Rano zawsze świeża ( noszona jeden dzień ) + wkladka.Skarpetki też jeden dzień,chyba ze mowa o takich grubaśnych w których chodze w domu,wtedy 2-3 dni.
Edytowany przez aliqua 1 marca 2013, 19:07
1 marca 2013, 19:21
Majtki zakladam rano, spie w pizamie.
Dlugi prysznic lub kapiel co wieczor, chyba ze rano cwicze lub mam wiecej czasu to i rano szybki prysznic :)
Jak tak czytam to az nie wierze, ze niektore dziewczyny nie kapia sie wieczorem... Ja nie wyobrazam sobie po calym dniu isc spac taka nieswieza.. Chyba nie dalabym rady zasnac :P
- Dołączył: 2013-02-21
- Miasto:
- Liczba postów: 217
1 marca 2013, 19:27
Zmieniam zawsze po kąpieli.