Temat: Utknięty tampon

Tak jestem zdenerwowane i tak trzęsą mi się ręce że aż mam ochote zwymiotować... Otoż od 3 okresów używałam ob mini ale dzisiaj zmieniłam na te normalne ob bo te mini musiałam zmieniać po 2 godzinach max! 
Założyłam ten normalny ob niewiele ponad 3 godziny temu.... chciałam wyciągnąć go, ruszył 2 cm i utknął! Zachaczył się o moją błonę dziewiczą.... dosłownie! To nie żaden żart czy prowokacja. Kiedy nie chciał się ruszyć no próbowałam ale czułam nie tyle co ból a dziwne nieprzyjemne uczucie. Wzięłam lusterko.... i je przystawiłam i dosłownie tampon jest pod cienką warstwą "skóry".... Jak cięgne to dziwne uczucie, a jak mocno ciągne to zaczyna boleć. W tym roku mam 17 lat. Nie mieszkam z mamą, nie mam z nią konktaktu, jestem tylko z tatą, co ja mam mu powiedzieć skoro nie tyle co zabronił mi używać tamponów ale mówił żebym tego nie robiła.... Mieszkam na wsi, sama o tej porze się nigdy niedostane. Proszę się nie śmiać, zaraz zwariuję.
o Boże... kliknęłam i zaraz umrę...

cancri napisał(a):

Zrobiłaś sobie zdjęcie...?Bo rzygnę...No jak wyciągnąć, powyginać się, i próbować, jak widzisz tutaj nikt nie miał takiego przypadku, więc Ci niestety nikt raczej nie pomoże... Ja tylko czasem używam tamponów, też zawsze się siaram, czy mi wyjdzie :P I kilka razy się faktycznie siłowałam, ale nie mógł Ci się o nic zaczepić dziewczyno, tym bardziej o błonę dziewiczą,

Zrobiła, bo dziewczyny nie wierzą, człowie w despracji robi różne rzeczy.

Pasek wagi
nie wiem jaką trzeba być zdesperowaną osobą, żeby wrzucić takie zdjęcie na forum..
edit: powiedz o wszystkim ojcu i jedźcie do ginekologa! ewentualnie zrób tak jak ktoś wcześniej pisał, uklęknij w rozkroku i mocno przyj
Pasek wagi
Przecież tam nawet nic nie widać, o co ten bulwers? O_o
Pasek wagi
:O

Nie wierzę, że to na poważnie.
Ale jeśli tak, w co naprawdę wątpię, jechałabym do ginekologa albo na ostry dyżur, tyle.

Edit: Ja p**prze zrobiłaś sobie zdjęcie!? :OO Musisz być naprawdę nieźle zdesperowana, żeby takie rzeczy wklejać na forum... i jeszcze czytać wypowiedzi innych osób na temat Twojego "utkniętego tampona"...
Niby normalna sprawa, ale ja prawie zwymiotowałam

CrunchyP0rn napisał(a):

Przecież tam nawet nic nie widać, o co ten bulwers? O_o

Oczywiście, że nic, bo dla większości takie zdjęcia i widoki, to chleb powszedni...;/
Kucnij i przyj. A jak nie to umytymi palcami spróbuj go wyciągnąć. Nie bój się, na pewno nie utknął na stałe :) Tylko spróbuj się rozluźnić, bo pewnie mięśnie ci się zaciskają też koło niego.
Czyli mówisz, że od oglądania takich zdjęć się ślepnie?
Pasek wagi
:)
A weź może kąpiel, zrelaksuj się, w spięciu nic nie zrobisz -spróbuj a jak nie to na pogotowie trzeba jechać bądź prywanie do jakiegoś ginekologa. Współczuję
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.