- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 30
19 lutego 2013, 17:05
Tak jestem zdenerwowane i tak trzęsą mi się ręce że aż mam ochote zwymiotować... Otoż od 3 okresów używałam ob mini ale dzisiaj zmieniłam na te normalne ob bo te mini musiałam zmieniać po 2 godzinach max!
Założyłam ten normalny ob niewiele ponad 3 godziny temu.... chciałam wyciągnąć go, ruszył 2 cm i utknął! Zachaczył się o moją błonę dziewiczą.... dosłownie! To nie żaden żart czy prowokacja. Kiedy nie chciał się ruszyć no próbowałam ale czułam nie tyle co ból a dziwne nieprzyjemne uczucie. Wzięłam lusterko.... i je przystawiłam i dosłownie tampon jest pod cienką warstwą "skóry".... Jak cięgne to dziwne uczucie, a jak mocno ciągne to zaczyna boleć. W tym roku mam 17 lat. Nie mieszkam z mamą, nie mam z nią konktaktu, jestem tylko z tatą, co ja mam mu powiedzieć skoro nie tyle co zabronił mi używać tamponów ale mówił żebym tego nie robiła.... Mieszkam na wsi, sama o tej porze się nigdy niedostane. Proszę się nie śmiać, zaraz zwariuję.
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
19 lutego 2013, 22:24
po przeczytaniu tych wpisow zastanawiam sie jak kobiety moga miec tak ograniczone myslenie na temat takich kobiecych spraw. i siac takie brednie...wiekszosc ma taka blone ze nawet nie poczuja przy pierwszym stosunku czy wkladaniu tampona oporu. ale zdarzaja sie i takie ekstremalne przypadki ze blone trzeba ciac chirurgicznie bo jest tak gruba przerosnieta i jest w niej zbyt maly otwor....moja tez mi utrudniala zycie i nielatwo bylo sie jej pozbyc auc i tak...blone widac jak sie oglada w lusterku
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
19 lutego 2013, 22:27
Super ze autorka opowiedziala jak sobie poradzila z tym problemem, mam nadzieje ze teraz wszystkie osoby wysmiewajace i nie majace pojecia o budowie narzadow(własnych!!!!!!!) spala sie ze wstydu.
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 30
19 lutego 2013, 22:36
Widze ze nadal niektore dziewczyny mowią że by sam wyszedł.... Otoż by nie wiszedł! Tak powiedział mi ginekolog i sama tak twierdzilam. Jeszcze raz po prostu powtorze ze byl zaczepiony i tu nie chodzi o to, że był słabo nasiąkniety, a ZACZEPIONG o blone dziewiczą ktora znajduje sie tuz przy wejsciu do pochwy (pochwa ma jakies 10cm) wiec nie jest blona niewiadomo gdzie! Widze ze juz zapomnialyscie gdzie mialyscir blone. Blona jest takim zabezpieczeniem "zeby" tam sie nic nie dostalo. Czyli np penis. Jak penis przerwie ci tą blone bo do niej wejdzie to ją przerywa i nie jestes dziewicą.
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
19 lutego 2013, 22:45
Wszystko się na szczęście dobrze skończyło i nie warto się sprzeczać ;)
Autorko - na Twoim miejscu nie mogłabym teraz patrzeć na tampony i przestawiłabym się na podpaski chyba
![]()
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 655
19 lutego 2013, 23:06
Karolina szkoda, że wcześniej nie przeczytałam tego co napisałaś - miałam identyczną budowę błony i też kiedyś mi się tak tampon "zaczepił". Sama sobie poradziłam, ale teraz moje porady już na nic by się nie zdały.
Swoją drogą nie zrezygnowałam wtedy z tamponów, rozciągałam błonę i potem nie było problemów. Ale pomimo już wieloletniego współżycia ta mniejsza dziurka pozostała, więc nie przeraź się jak Tobie też po stosunku tak zostanie. Myślę, że pójdzie dopiero w trakcie porodu ;)
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1032
19 lutego 2013, 23:26
Dziewczyny potraficie być czasami okropne... Mi takie coś też się przydarzyło, gdy byłam jeszcze dziewica, ale na szczęście poradziłam sobie sama.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
20 lutego 2013, 09:05
karolinakr napisał(a):
Skończyło się wizytą u ginekologa, facet powiedział, że zahaczył się o błonę dziewiczą(!). Każda błona jest inaczej zbudowana. Ginek powiedział że może 1 na 50 dziewczyn ma taką. Mogę używać tylko mini, dopóki będę dziewicą. Czymś takim odchylił ten "fałdy skóry co niemiłosiernie bolało i wyciągnąć kiedy kazał mi po prostu przeć. Jestem tam bardzo wąska... + pozdrowienia dla osób, które kazały mi sobie tam przyłożyć rurę od odkurzacza
Ale musiałaś się strachu najeść -całe szczęście, że wszystko dobrze się skończylo:). Pewnie z tamponów się wyleczyłaś?
