Temat: książeczka sanepidowska - nie typowy problem

Tylko proszę się ze mnie nie śmiać. Dla mnie to wstydliwa sprawa.

A więc jak wiadomo kał trzeba nosić trzy dni z rzędu. Ale ja nie wypróżniam się tak często czasami raz na 3 dni.... Co jeść żeby się zmusić do wypróżnienia?    kurde już raz chciałam zanieść próbkę do badań a "to" trzeba zrobić rano jeszcze się zestresowałam i tyle było z badań :(( Może też się tym zestresowałam, że wyniki mogą być złe..

Ta książeczka naprawdę jest mi potrzebna, bo ciężko cokolwiek bez niej znaleźć :/

doradźcie mi proszę co robić..

 

Może jakieś tabletki na przemianę materii z cyklu "połkniesz wieczorem a rano jesteś na kibelku" jestem tak zdesperowana, że mogę je łykać tylko nawet nie znam żadnych takich. Od razu pisze, że jadłam błonnik i bardzo słabo na mnie działał.. nie wiem może ja porpstu za mało jem nie wiem już sama . Wiem tyle, że muszę się jakoś do tego zmusić.

 

po senesie na pewno się załatwisz :P

Dziękuje! A ile to kosztuje?

 

 

Yyyy właśnie weszłam w neta czytam opinie i są fatalne ;/ A jakieś inne metody może ksenne ktoś próbował?

najwyraźniej każdy organizm reaguje inaczej. u mnie w domu senes jest sporadycznie parzony i nikt nie ma żadnych problemów.
może spróbuj z suszonymi śliwkami. moja mama moczy je w gorącej wodzie, zostawia na noc, śliwki zjada, a wodę wypija.
Zrób raz i, że się tak wyraże podziel na trzy części ;)
Pasek wagi

moniaczkaa napisał(a):

Zrób raz i, że się tak wyraże podziel na trzy części ;)


schowaj do lodówki i na sniadanie jak znalazł.:P

moniaczkaa napisał(a):

Zrób raz i, że się tak wyraże podziel na trzy części ;)
tak właśnie ludzie robią ;)
ja zrobiłam raz i trzy probówki z jednego posiedzenia ,bo miałam kiedyś taki problem jak Ty :)  chill, oni tak na to nie patrzą.
Pasek wagi
spróbuj z jakaś maślanką, jogurtem activia czy czymś w tym stylu powinno pomóc:)
ja wkladalam patyczek w otworek kazdego dnia :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.