- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
25 stycznia 2013, 23:56
Witajcie! Wiem, że temat nie odpowiedni na forum, ale korzystałam również z tych medycznych i na sensowną odpowiedź liczyć nie mogę. Otóż, moim problemem jest słabo rozwinięty biust. Mam 18 lat, kalendarzowo 19, a od ok 12 lat, czyli od pierwszej miesiączki mój biust się nie zmienił. Jest to rozmiar małe B.Byłam u ginekologa, który nie widział większego problemu, ale stwierdził, że nie jest to w pełni rozwinięty biust. W tym czasie, okazało się, że moja owulacja jest niepełna, ponieważ nie zostaje wypuszczone jajeczko. Jednak miesiączki są regularne. Zostałam skierowana na badania hormonalne i wszystko wyszło zgodnie z normą, z wyjątkiem prolaktyny po ''obciążeniu'', która wzrosła o wiele za dużo. Kazano mi wtedy brać Dostinex, który miał to uregulować. Po stosowaniu, poszlam do innego ginekologa, który stwierdził, że branie tego leku w moim wieku jest bez sensu i że zawsze przyjdzie na to czas, a na razie mam się niczym nie martwić. Czy to może mieć coś wspólnego z biustem? Czy zrobić jeszcze raz jakieś badania, pójść do ginekologa czy endokrynologa? Chodzi mi po głowie myśl, że może mój biust jest efektem nieodpowiedniego poziomu hormonów, czy jakąś dolegliwością. W mojej rodzinie, mama, ciocia, babcia zawsze cieszyły się pokaźnym biustem w rozmiarze D. Chcę wykorzystać teraz moment, gdyż stwierdzono, że najintensywniej piersi rozwijają się do 21 roku życia. Proszę o radę w tej sprawie :)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
26 stycznia 2013, 00:16
A ja mam za duży. Chce ktoś troche? :D
Chciałabym mieć B.
26 stycznia 2013, 00:17
Mi biust urósł jak skończyłam 20 lat :D Może nawet 21. Wcześniej byłabym zupełnie płaska - ratowały mnie dobre biustonosze.
Ale do lekarza idź, zbadaj te hormony. Może dalej masz problemy z prolaktyną - czy biust od tego urośnie to nie wiem ale warto unormować ;)
- Dołączył: 2012-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 854
26 stycznia 2013, 00:31
Cookie89 napisał(a):
Mi biust urósł jak skończyłam 20 lat :D Może nawet 21. Wcześniej byłabym zupełnie płaska - ratowały mnie dobre biustonosze. Ale do lekarza idź, zbadaj te hormony. Może dalej masz problemy z prolaktyną - czy biust od tego urośnie to nie wiem ale warto unormować ;)
Dajesz mi nikla nadzieje! ;) Chcialabym nalezec do tej grupy osob, ktorym piersi rosna po osiemnastym roku zycia.
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
26 stycznia 2013, 00:37
tak też zrobię. Pójść z wynikami do ginekologa czy endokrynologa? U gin. byłam wcześniej bez większych efektów, ale może teraz do innego? Mam nadzieję, że u mnie z powiększeniem się biustu będzie podobnie :)
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
26 stycznia 2013, 00:43
Aaa i do tej pory byłam u kobiety ginekolog i jestem średnio zadowolona , a raz tylko u mężczyzny, ale nie w sprawie biustu, jednak myślę nad pójściem do niego drugi raz. Myślicie, że mam się czym stresować?
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
26 stycznia 2013, 00:46
Też miałam wysoką prolaktynę, zostałam skierowana do endokrynologa i do niego się kieruj z wynikami.
Cóż, mnie cycki nie urosły ani przez obniżenie prolaktyny, ani przez tabletki antykoncepcyjne ;]
Ale lubię swoje małe B, żyjemy w zgodzie
![]()
26 stycznia 2013, 00:48
Jak to mowią mały do pieszczoty duży do roboty:-P.
Ale w czym Ci przeszkadza że jest mały?
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
26 stycznia 2013, 00:49
a mi sie bardzo podobaja male biusty
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 631
26 stycznia 2013, 01:15
odbiera mi pewność siebie.. osobiście, nawet go lubię, przyzwyczaiłam się, jednak boję się reakcji innych, czy chłopaka, czy ludzi na plaży, gdy będę w stroju kąpielowym.
- Dołączył: 2012-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 854
26 stycznia 2013, 01:50
u mnie to tez nie ma znaczenia. wszedzie mi sie zawsze zbieral tluszcz z wyjatkiem wlasnie biustu, co mnie strasznie irytowalo, wygladam, jak niektore, 'cudownie plaskie' topmodels. malo w tym kobiecoscim niestety. mi sie podobaja b, sa w porzadku. pociesz sie wlasnie tym, ze istnieja osoby o mniejszym 'biuscie'n jak ja :p
Edytowany przez cornflowers 26 stycznia 2013, 01:52