- Dołączył: 2012-06-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 403
25 stycznia 2013, 22:48
Mam poważny problem z nałogiem obgryzania paznokci i skórek... Sama uważam, że to obleśne jak ktoś tak robi ale ja nie mogę się od tego odzwyczaić i robię to bardzo często nieświadomie. Czy ktoś z was wyszedł z tego nawyku i może mi powiedzieć jak to zrobił?
25 stycznia 2013, 22:51
Ja wyszłam z tego nawyku, ale tylko i wyłącznie dzięki silnej woli. Jakieś 4-5 lat temu powiedziałam sobie basta i z dnia na dzień przestałam. Ogólnie to może pomóc Ci kosmetyczka albo kupno jakichś ohydnych odżywek, które rzekomo są gorzkie w smaku. Ale nie wiem, tego nie próbowałam.
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
25 stycznia 2013, 22:52
Tak... pomogły mi tipsy :)
Ale podobno niektórzy nawet tipsy gryzą. A skórki niestety do dziś czasem ze zdenerwowania obgryzam.
25 stycznia 2013, 22:53
Moja przyjaciółka zawsze obgryzała aż w końcu zmusiłam ją do zakupu takiego środka (taka śliczna dziewczyna a taką krzywdę sobie robiła), którym jak się posmaruje paznokcie i skórki to są obleśne w smaku :)
Ale nie pamiętam co to było bo z 8 lat już minęło ;)
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 325
25 stycznia 2013, 22:53
Podobno można w aptece kupić taki preparat do smarowania na pazurki i skórki, który ma gorzki smak. Po pewnym czasie podobno się odzwyczajasz. Nigdy nie miałam tego problemu, ale spróbuj :) Powodzenia!
25 stycznia 2013, 22:53
ja też to mam ale z tym walczę. na początku używałam odżywki z eveline - maksymalny wzrost paznokcie. działa,a el i tak obgryzłam teraz licze na silną wolę ..
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 263
25 stycznia 2013, 22:54
Są takie gorzkie lakiery, mi troszke pomogły, wiec może spróbuj:) Pomaga przez pierwszy tydzień oddzwyczaić się tego nieświadomego wkładania palców do buzi - od razu czujesz taki nieprzyjemny smak. Po tygodniu sie przyzwyczaisz i już Ci ten lakier nie będzie przeszkadzać (ja tak miałam- w ogóle nie czułam już gorzkiego), ale zalążki paznokci już sie pojawiają, świadomość jest lepsza i ogólnie jakoś łatwiej nad sobą zapanować:)
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
25 stycznia 2013, 22:55
Mi te obrzydliwe w smaku lakiery nigdy nie pomagały, obgryzałam mimo to.
Edytowany przez roogirl 25 stycznia 2013, 22:55
- Dołączył: 2009-10-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 975
25 stycznia 2013, 22:57
a może nałożenie żeli by Ci pomogło?:)
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2074
25 stycznia 2013, 22:58
Obgryzałam długo... aż do krwi ;/
Skończyło się na tym, że moja płytka paznokcia miała maks 5 mm.
Jak z tego wyszłam??
Sama nie wiem... Chyba pomogła koleżanka, która ciągle mnie upominała ;p
Co mogę polecić??
Po pierwsze nie polecam żadnych odżywek (tych gorzkich) są dobre ale dla małych dzieci ;/
A myślałaś o paznokciach żelowych lub lakiero-żelach? Naprawdę polecam :))