25 stycznia 2013, 12:02
Jakoś tak ostatnio zauważyłam,albo raczej rodzina zauważyła,że mam zimne stopy i dłonie,takie szare. Nie wiem czym to jest spowodowane.Dodam,że nie odchudzam się rygorystycznie ani nie jestem przeziębiona czy chora.Ja wogóle nie odczuwam zimna,jest mi tak normalnie.Zaczęłam pic imbir,ale to pomaga na krótko.Czy miał ktoś podobnie?Jakieś domowe sposoby?
- Dołączył: 2007-12-13
- Miasto: San Marino
- Liczba postów: 4685
25 stycznia 2013, 12:43
Ja mam tez taki problem :) a moja temperatura to zawsze 35.5 :) ja radze sobie w taki sposob ze w domu zawsze chodze w grubych skarpetkach i kapciach ... rece grzeje ciepla woda i pije goraca herbate ... spie w skarpetkach ....
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
25 stycznia 2013, 12:49
Właśnie nie mam pojęcia... Czuję się jak wrak. Obecnie głowa mnie boli od prawie dwóch tygodni tak, że się ruszyć nie mogę i jadę na kawie, energy drinkach i tabletkach przeciwbólowych- zaraz sobie rozwalę żołądek, ale tylko to mi pomaga :/ Rano, zaraz po przebudzeniu przynajmniej tak ze dwa razy w tygodniu wymiotuję kwasem i później pół dnia mnie gardło boli- rozwalę sobie tym zęby :/ To trwa od jakichś 10 lat, a lekarze rozkładają ręce... Może to głupio zabrzmi, ale trochę mi ulżyło, że ktoś też tak ma, bo ja już doszłam do momentu, że ja sobie to wszystko wymyślam- no bo jak może mi coś być, skoro wszystkie wyniki są idealne? :/
PS. Dobrze się wygadać....
Edytowany przez face2face 25 stycznia 2013, 12:49
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6660
25 stycznia 2013, 13:00
Ojaaa.... Ja tez tak mam i tez myslalam, ze po prostu zaczynam swirowac.
Tylko, ze ja nigdy nie mierzylam sobie temperatury - musze to sprawdzic koniecznie..
Nikt mnie nie rozumie. Zawsze wszystkim jest cieplo, tylko nie mi.
Nawet teraz siedze w biurze - mam na sobie koszulke na krotki rekaw, bluzke na dlugi, obcisly sweter, na to dluzszy sweter no i hit - sweter "biurowy" (zawsze w biurze na wypadek jakby bylo mi zimno) z plusze w srodku. Obok siedzi kolezanka w jednej obcislej bluzce. Na dworze jest ok 2 stopni...
Jak weszlam dzisiaj od razu musialam wlaczyc farelke, bo myslalam, ze rece mi odmarzna...
I... tez jade na energetykach, a co rano mam problem ze wstaniem z cieplego lozka (spia z nami 3 termofory)
Jezu... jak sobie z tym radzic?
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
25 stycznia 2013, 13:09
face2face napisał(a):
Właśnie nie mam pojęcia... Czuję się jak wrak. Obecnie głowa mnie boli od prawie dwóch tygodni tak, że się ruszyć nie mogę i jadę na kawie, energy drinkach i tabletkach przeciwbólowych- zaraz sobie rozwalę żołądek, ale tylko to mi pomaga :/ Rano, zaraz po przebudzeniu przynajmniej tak ze dwa razy w tygodniu wymiotuję kwasem i później pół dnia mnie gardło boli- rozwalę sobie tym zęby :/ To trwa od jakichś 10 lat, a lekarze rozkładają ręce... Może to głupio zabrzmi, ale trochę mi ulżyło, że ktoś też tak ma, bo ja już doszłam do momentu, że ja sobie to wszystko wymyślam- no bo jak może mi coś być, skoro wszystkie wyniki są idealne? :/ PS. Dobrze się wygadać....
Też sobie tak pomyślałam, tzn "ucieszyłam się" że nie jestem sama:) faktycznie głupio to brzmi. Mam czasami tak, że idę i nagle mam nogi jak z waty, muszę przystanąć żeby nie upaść, kościoły supermarkety to dla mnie koszmar, bo normalnie w głowie mi się tak kręci, że sie nie da wytrzymać. No przynajmniej możemy sobie ponarzekać bez krzywych spojrzeń, zawsze to troszkę lżej na sercu:). Ludzie naszego stanu nie rozumieją.
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 674
25 stycznia 2013, 13:10
whitedress napisał(a):
Jakoś tak ostatnio zauważyłam,albo raczej rodzina zauważyła,że mam zimne stopy i dłonie,takie szare. Nie wiem czym to jest spowodowane.Dodam,że nie odchudzam się rygorystycznie ani nie jestem przeziębiona czy chora.Ja wogóle nie odczuwam zimna,jest mi tak normalnie.Zaczęłam pic imbir,ale to pomaga na krótko.Czy miał ktoś podobnie?Jakieś domowe sposoby?
Mam tak od kiedy pamiętam :). Mam tentendcje do niskiego ciśnienia a angiolog stwierdził zaburzenie krążenia. Ciągle mam zimne stopy a ręce mam zimne nawet w leci. Pomaga regularny ruch i ....przywyknięcie do tego ;).
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
25 stycznia 2013, 13:11
Masz problemy z krążeniem, z powodu odchudzania też może tak się zrobić.
25 stycznia 2013, 13:21
publicM napisał(a):
też tak mam;) mi lekarka powiedziała, że głównym powodem jest niedoczynność tarczycy, ale mam też niższą temperaturę i bardzo niskie ciśnienie.
dokladnie wszystkie objawy ktore opisujecie swiadcza o niedoczynnosci tarczycy
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1048
25 stycznia 2013, 13:23
a np po cwiczeniach tez masz zimne ? jesli nie to moze cos z krazeniem staraj sie co jakis czasporuszac nie siedziec w jednej pozycji jesli to cos da to byc moze masz cos z krazeniem
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 662
25 stycznia 2013, 13:23
tez tak mam...i bardzo niskie cisnienie...czesto jest mi slabo...
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
25 stycznia 2013, 13:25
Lżej mi na sercu
![]()
Właśnie, tego nikt nie rozumie, ja się czuję przez to jak hipochondryk.
Zapomniałam dodać z jaką cudowną diagnozą wyszłam wtedy ze szpitala: "bóle głowy niewiadomego pochodzenia"
![]()
Szkoda tylko, że pozostaje nam "przespać" życie... :/
Jak chodziłam do kościoła i trzeba było klęczeć albo stać, to ... czarny obraz, duszno i mroczki. W ogóle nigdzie nie mogę dłużej ustać ani nawet usiedzieć w normalnej pozycji na krześle- jedynie wygodnie mi jest w pozycji leżącej lub półleżącej... Jak ktoś tak z boku na to patrzy to chyba sobie myśli: "leń śmierdzący, ciągle w łóżku"...
Edytowany przez face2face 25 stycznia 2013, 13:27