Temat: brak numerków....chora służba zdrowia... AH1N1 !!!

Chciałam się dowiedzieć czy u Was służba zdrowia ma gdzieś pacjentów?
Od dwóch dni próbuję zarejestrować się d lekarza rodzinnego z dziećmi, które są bardzo chore.
Wczoraj próbowałam zarejestrować się na ten sam dzień i słyszę brak numerków, Pani lekarz za dwa dni będzie przyjmował.
No to mówię proszę zapisać.
Niestety stan dzieci dzisiaj się pogorszył.
Dzwoniłam po dwóch ośrodkach zdrowia wszędzie brak miejsc, ale ja nie mogę czekać do jutra.
Dzieci pozostawione na pastwę losu przez chorą służbę zdrowia
Jedyne wyjście wizyta prywatna.
Do cholery po co są płacone składki?
Mają ludzi gdzieś.
Tym bardziej że u nas jest świńska grypa i już były zgony z tego powodu w naszej miejscowości.

u nas tak było, że rejestrowałyśmy o 7 rano na dany dzień.. miejsca szybko znikały... bez sensu, bo jak ktoś się obudzi o 8:00 i stwierdzi, że jest chory.. zanim wstanie, zadzwoni to już miejsc nie było :( z kolei rejestrując naprzód to już nikt danego dnia by się nie dostał i do rodzinnego trzeba by było rejestrować się miesiąc wcześniej...
nie chce czekać tak długo, więc jadę prywatnie na 14 , mają 4 i 2,5 roku, młodsza bierze już tydz antybiotyk i zero poprawy dzisiaj gorączka u obydwóch 39 płaczą, że je główki bolą, kaszlą strasznie.

liliputek91 napisał(a):

a może wezwij pogotowie i po sprawie? tylko nie teraz, wieczorem, powiedz że miałaś iść ale nie było miejsc a teraz się pogorszyło

Oj ja nie polecam tego, ja kiedyś wezwałam, bo córeczka miała duszności, powidzieli ze mają obowiązek zawieźć do szpitala, potem położyli ją na oddział, a teraz jest taki syf w szpitalu, ze lepiej się tam nie pchać, nawet samem jak sie pojedzie na izbę, bo można wrócić z czymś gorszym.

Pasek wagi

monikaszgs napisał(a):

nie chce czekać tak długo, więc jadę prywatnie na 14 , mają 4 i 2,5 roku, młodsza bierze już tydz antybiotyk i zero poprawy dzisiaj gorączka u obydwóch 39 płaczą, że je główki bolą, kaszlą strasznie.

Źle dobrany antybiotyk, powinien zadziałać już po góra 3dawce, a Ty podajesz tydzień a tu taka gorączka -szok. Szkoda dzieci, znam ten ból.

Pasek wagi
dobrze, że jedziesz prywatnie...
nie wiem jak to wygląda teraz w przychodniach dziecięcych, ale ja normalnie się do internisty zapisuję jeszcze na ten sam dzień. przecież już nie ma rejonizacji, ja mam karty w 3 przychodniach, w różnych dzielnicach warszawy.
było lepiej przez parę dni , a tu nagle pogorszenie://
u internisty i w innych przychodniach jest tak samo, nie ma znaczenia czy dziecieca czy nie
Skoro dzieci kaszla i bola je glowy to raczej infekcja zatok. Chyba, ze kaszel jest na tyle intensywny, ze powoduje bol glowy. Nie ma co siac paniki, ze to H1N1, naczytaliscie sie bzdur i siejecie panike. Co do dzialania antybiotykow to w pierwszych dniach najczesciej wystepuje pogorszenie stanu niz poprawa i jest to calkiem normalne. Stwierdzenie, ze po 3 dawkach antybiotyku powinna byc poprawa mozna miedzy bajki wlozyc. Co to znaczy 3 dawki!!??? Sa antybiotyki brane co 8, 12 lub 24 godziny. Tydzien czasu to jednak troche zbyt dlugo. Nie wiem czy dostaniesz nowy antybiotyk, ale przede wszystkim trzeba cos podac na zmniejszenie goraczki, zniwelowac bol glowy. O syropie na kaszel i inhalacjach chyba nie musze wspominac.
no to macie beznadziejnie w takim razie jeśli rzeczywiście próbowałaś w innych przychodniach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.