Temat: Odejść czy dać szansę ?

Witam Vitalijki ! Potrzebuje rady, bo sobie sama nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Przedstawię Wam moją sytuację.

Jestem w związku od 5 lat. W lipcu mam datę ślubu. Układa nam się różnie, ale ogólnie na plus i świata poza sobą nie widzimy. Jest świetnym facetem, ma bardzo duże wartości( tak myślałam) i  naprawdę widzę, że mnie kocha... Przed narzeczonym byłam w innym związku 3 lata, niestety tamten facet mnie zdradził, ciągle powtarzał, że gdybym była szczuplejsza to bym go bardziej pociągała, gdybym miała większy biust to bym go bardziej kręciła... itd. Ale zakończyłam tamten związek, niestety ze zrujnowanym poczuciem własnej wartości. Wchodząc w nowy związek powiedziałam facetowi jaką mam psychikę na punkcie swojego wyglądu i on to zaakceptował. Ogólnie przy nim teraz naprawdę zyskałam na pewności siebie, aż do pewnego momentu.

Kilka dni temu powiedział mi, że ogląda strony pornograficzne. I niestety dotykało to naszego seksu, bo on wcześniej wracał z pracy i zdążył już z tymi filmami "zrobić to sam", a wieczorem nigdy nie mógł dojść... Co mnie okropnie frustrowało, myślałam, że go nie podniecam i znów moja samoocena malała... Aż do tego stopnia, że postanowiłam przejrzeć jego historię w komputerze. I się przeraziłam...  Codziennie ogląda zdjęcia seksownych, szczupłych lasek na mixer.pl i tego typu stronkach.... Najgorsze że one są totalnym przeciwieństwem mnie. Brunetki, szczupłe...
Ale nie powiedziałam mu o tym, chociaż ciągle o tym myślałam, ciągle chciało mi się płakać. Starałam się przez kilka dni- zakładałam seksowną bieliznę, w końcu mieliśmy udany seks... ale znów sprawdziłam jego historię w komputerze, czy to pomogło, żeby nie interesował się innymi. Niestety znów to samo.... mnóstwo zgrabnych lasek...
Ogólnie pomimo braku pewności siebie, uważam że jestem atrakcyjna. Może nie całkiem szczupła, ale proporcjonalna i ładna na twarzy, mam powodzenie u facetów. Rok temu ważyłam kilka kilo mniej i bardzo dobrze się ze sobą czułam, ale teraz też nie jest całkiem źle. Aktualnie ważę 65 kg przy wzroście 156 cm.
Wczoraj mu o wszystkim powiedziałam- był w szoku, że to mi przeszkadza. Nie wiedział na jaką skalę mnie to boli i przeprosił, powiedział, że nie będzie tego robił, że jestem dla niego wszystkim i że kocha moje ciało i to jak wyglądam. Zawsze twierdził, że woli pełniejsze kształty, a nie chude laski. Nie potrafił mi odpowiedzieć dlaczego ogląda te profile, może dla zabicia czasu...
Odnośnie pornoli to potrafię zrozumieć- sama czasem oglądam, ale tylko dla samego widoku zbliżenia... a nie podziwiać wygląd facetów...  ale wolałabym żebyśmy to oglądali wspólnie, a nie każdy po cichu...
Proszę, doradźcie, może któraś z was była w podobnej sytuacji ?? Czy warto brnąć w życie z kimś kto zachwyca się innymi ? Już kiedyś facet mnie upokorzył, a teraz znowu ?? Może Wam się to wydać śmieszne, ale przy niskiej samoakceptacji to jest jak koniec świata, że nie jestem dla faceta wszystkim... że szuka innych kobiet, jest ich ciekawy... Zawsze stawiałam to na pierwszym miejscu....Pomóżcie.
Pasek wagi
troche bezsensowny powod... do zerwania tak długiego zwiazku... najzwyczajnie trzeba pogadac, ludzie w tych czasach nie umieja ze soba gadac, a pozniej sie dziwia skad te nie wyjasnione sytuacje... skad tyle problemow! bo jak sie nie rozmawia to sie nie znajduje wyjscia z tych sytuacji.... i od tego sie powinno zaczac zwiazek od zasad jakis regół pozniej nie ma nie domowien, dla mnie chore... nie dac mu drugiej szansy,
Pasek wagi
Kochana mężczyźni tacy są.. lubią sobie popatrzeć co nie znaczy, że cie nie kocha albo, że mu sie nie podobasz..
A ja mysli, ze problem nie tkwi w tym, ze oglada takie strony. Faceci ogladaja porno i to sie nie zmieni. Martwilabym sie tym, ze sam sie zaspokaja, a w zblizeniu z Toba nie moze i porozmawiaj z nim na ten temat, a nie, ze oglada, bo i tak bedzie to robil jak to faceci maja. Dlaczego nie moze skonczyc i takie tam.. Zobacz co powie, a jak odpowiedzi bedzie wymijajaca, albo "nie wiem" to wypomnij mu, ze przy porno jakos moze i, ze ma przestac na jakis czas, zebyscie mogli zobaczyc czy sprawy wroca do normalnego obiegu.
Ogladanieok, ja nigdy nie mialam z tym problemow,a niech sobie oglada,ja tez czasem ogladam,czasem ogladamy razem.Ale nigdy przenigdy, moj facet nie nie domagal,albo wolal zrobic sobie sam, niz byc ze mna.A tutaj ewidentnie dzieje sie to twoim kosztem,ja  widzialabym w tym problem i napewno trzeba go probowac rozwiazac, ale nie rozstawac sie.Ograniczyc do minimum;)Chyba ze ty masz problem ze on w ogole oglada?
Przejmujesz się, a niepotrzebnie. To z Tobą jest, a nie z jakąś chudą brunetką. Ciebie kocha, będzie Twoim mężem. A to że lubi popatrzeć na zdjęcia fajnych dziewczyn, no to co? Ja sama lubię patrzeć na atrakcyjnych facetów i wiem że mój partner też lubi oglądać fajne dziewczyny. W ogole tego nie bierz do siebie. Moim skromnym zdaniem oczywiście :)
ja tez bym z tym walczyla bo uwazam ze porno jest chore i tylko wypacza wyobrazenie seksu, kobiety itd ale nie jest to tez tragedia bo faceci czesto maja taki problem i sa uzaleznieni. ale gdyby moj facet ogladal wkurzylabym sie bardzo i niech nie chrzania tu laski ze kazdy oglada bo tylko takich pewnie spotkaly.

szprotkab napisał(a):

Tylko, ze tu nie chodzi o ogladanie pornografii! Jest to normalne i wiekszosc ludzi to robi. Problem tkwi w tym, ze facet woli porno niz seks z wlasna kobieta - i to jest fundamentalny problem.



DOKŁADNIE!

Dziewczyny, czemu wy uważacie to za normalne? Większość zdrowych facetów ogląda porno, z chęcią zawiesi na czymś wzrok, ale nie robią tego ciągle - tylko raz na jakiś czas! I na pewno nie wolą (brzydko to ujmę) zwalić sobie przy jakiś pornosach niż prawdziwy seks! 
Mam wielu kumpli, oni traktują mnie jak "swojego" i potrafimy gadać nawet o takich rzeczach! Mnie to nie razi, gdyż na prawdę mam podobny humor i upodobania do kolegów. 

Dlatego porozmawiaj z nim o tym!
Pasek wagi

Myśle że 90% facetów to robi jak nie więcej, to wciąga ich jak Vitalia.

każdy facet to ogląda
daj mu czas, zobacz jak to będzie, czy faktycznie zrobi tak jak obiecał. i zastanów się, czy na pewno dojrzałaś do ślubu i chcesz zeby akurat ten człowiek był tym jednym na całe życie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.