Temat: Nie mogę ćwiczyć. Może masaże?

Hej, więc nie mogę ćwiczyć aż do zakończenia rehabilitacji (będzie od 4. lutego), bo muszę odciążyć kolana. 

To tego momentu jeszcze sporo czasu, a ja nie chcę, by wróciły wymiary, bo jednak się trochę namęczyłam by zgubić 36 cm. Boję się, że jak przestanę ćwiczyć to przytyję. Będę jeździć na basen 2 razy w tygodniu, na godzinę, może półtorej jak się uda z kasą. Ale chciałabym robić coś "odchudzającego" codziennie.

Jeśli znacie jakieś ćwiczenia nie wymagające kolan/nóg, to piszcie :). 

Dlatego pomyślałam o masażach. Mam gąbkę z jedną stroną dosyć szorstką. Tylko nie wiem, 
jak masować, by było jak najbardziej możliwie efektywnie, 
jak często, 
jak długo, 
czy używać do tego jakiś kremów
i ogólnie jak się do tego zabrać. 

Jestem otwarta na wszelkie rady :) Z góry dziękuję.

agataq napisał(a):

No dobra, rozumiem, ale jakich ruchów zakazano Ci dokładnie?Chodzic możesz? Siadać możesz?

To ja może już podziękuję za pomoc... Dwa lata mnie bolały i ćwiczyłam mimo to ostatnie 8 tygodni ze łzami w oczach więc ironii nie potrzebuję. Dziękuję za docenienie tego, że mimo bólu chce coś jednak robić, a to, że bezpiecznie i "bez kolan" Ci przeszkadza to już nie mój problem.

ojtoja napisał(a):

agataq napisał(a):

No dobra, rozumiem, ale jakich ruchów zakazano Ci dokładnie?Chodzic możesz? Siadać możesz?
To ja może już podziękuję za pomoc... Dwa lata mnie bolały i ćwiczyłam mimo to ostatnie 8 tygodni ze łzami w oczach więc ironii nie potrzebuję. Dziękuję za docenienie tego, że mimo bólu chce coś jednak robić, a to, że bezpiecznie i "bez kolan" Ci przeszkadza to już nie mój problem.

A swoją drogą jaką masz diagnozę?
Ja się męczyłam długo z kolanami aż przy zwykłym klękaniu poszło mi więzadło więc jestem ciekawa :D
A jeżeli się nie chcesz obciążać to tak jak mówię u nóg napinaj tylko mięśnie (ja ćwiczyłam z motylkiem bo im mocniejsze uda tym mniej obciążony staw) a przy tym tylko siedzisz/leżysz, a na górę standardowo :)
Będzie dobrze !:)
Diagnozy jednoznacznej nie mam. Nie byłam u ortopedy tylko u rodzinnego i póki co przypisała mi reh, jeśli to nie pomoże, da mi skierowanie na prześwietlenie i do ortopedy. Wielkie dzięki za pomysły z ćwiczeniami :D 

ojtoja napisał(a):

Diagnozy jednoznacznej nie mam. Nie byłam u ortopedy tylko u rodzinnego i póki co przypisała mi reh, jeśli to nie pomoże, da mi skierowanie na prześwietlenie i do ortopedy. Wielkie dzięki za pomysły z ćwiczeniami :D 

Nie żeby coś ale jeżeli rodzinny dał Ci skierowanie na rehabilitację to jakoś średnio mi się to widzi. A rehabilitant/ka oglądał/a ten staw? Bo pierwszy raz słyszę żeby bez konsultacji ortopedycznej kogoś na rehabilitację słać..

kolejny.raz napisał(a):

ojtoja napisał(a):

Diagnozy jednoznacznej nie mam. Nie byłam u ortopedy tylko u rodzinnego i póki co przypisała mi reh, jeśli to nie pomoże, da mi skierowanie na prześwietlenie i do ortopedy. Wielkie dzięki za pomysły z ćwiczeniami :D 
Nie żeby coś ale jeżeli rodzinny dał Ci skierowanie na rehabilitację to jakoś średnio mi się to widzi. A rehabilitant/ka oglądał/a ten staw? Bo pierwszy raz słyszę żeby bez konsultacji ortopedycznej kogoś na rehabilitację słać..

dla mnie też jest to dziwne, ale to lekarz, licze na jej kompetentność. Jeszcze nie byłam na rehabilitacji, mam od 4. lutego.
ja zanim usłyszałam diagnozę to byłam u 4 lekarzy jeden uznał że gips, drugi że udaje, trzeci że poszła łękotka i operacja a czwarty mnie zbadał zrobił usg i rezonans i powiedział co i jak.. ale no zobaczysz co powie rehabilitant ;) ja poszłam zanim miałam przepisaną bo to "znajomy" a musiałam iść na wesele i chciałam jakoś chodzić :D - i bał się w sumie je ruszyć zanim były wyniki rezonansu..
Mam nadzieję, że nic poważnego z kolanem nie będzie i życzę samozaparcia i powodzenia w ćwiczeniach ograniczonych :D

jesli chodzi o masaże polecam bańki chińskie. Taki zestawić 3 baniek można kupić w aptece albo na allegro. Do tego oliwka i jedziesz. Naprawdę redukuje celulit i fajnie ujędrnia skórę, polecam sprawdzone na sobie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.