11 stycznia 2013, 21:53
Edytowany przez angellisia 12 kwietnia 2024, 09:01
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
11 stycznia 2013, 22:35
sam to sobie może pobuszować na allegro mój mąż a tak to beze mnie nie wchodzi.
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 1023
12 stycznia 2013, 10:29
tak ale nie gdzie babki tańcza na rurach
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
12 stycznia 2013, 10:41
jestes z gosciem ktory jest kobieciarzem? nie jestes go pewna jak wychodzi sam?.... to ja zycze powodzenia waszemu zwiazkowi
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
12 stycznia 2013, 10:45
Jeśli Cię puści kantem, to znaczy, że to nie był dobry facet i że szkoda było na niego Twojego czasu - nie ma co się zamartwiać :)
Ja chodzę sama na imprezy, mój chłopak też chodzi sam na imprezy. Lubimy się bawić w innych miejscach - ja wolę potańczyć, on woli posiedzieć przy piwku. Po co mamy się męczyć? ;)
12 stycznia 2013, 11:08
Ja pozwalam, ale i tak nie chodzi :) Jedynie do kumpla na piwo od czasu do czasu, ale na imprezy nie chodzi sam. Nie lubi. Zawsze chodzimy razem :)
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 578
12 stycznia 2013, 11:12
Powiem tak, mój facet nie chce beze mnie wychodzić, woli jak razem idziemy na imprezę. Może dlatego, że nie jest wielkim imprezowiczem. Woli podróże niż dyskoteki. Taki typ. Ale jeśli nawet doszłoby do takiej sytuacji, że chce sam iść na dyskotekę to bym się nie zgodziła. I nie chodzi o to, że mu nie ufam. Bo ufam. Ale chodzi o to, że denerwują mnie na dyskotekach te wolne laski co to by każdemu obwiesiły się na szyi. Same zaczepiają, zero skrupułów czy żonaty czy wolny. Nie miałabym ochoty na to żeby jakaś taka prowokowała mojego faceta. Wiem, że mój i tak by nie uległ takim "pokusom" ale inni często korzystają jak żona nie patrzy.
12 stycznia 2013, 11:16
Ale w czym problem, przecież to nie jest TWÓJ facet. A co do pytania, to na jakieś wybory miss i tańce na rurze SWOJEGO bym nie puściła.
12 stycznia 2013, 11:30
Jak miałam partnera, to pozwalałam..
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 3231
12 stycznia 2013, 11:35
Ja mojemu pozwalam, ale on bez mnie nie chce chodzić i nie chodzi. Ja za to chodzę czasami ( bardzo rzadko ogólnie) bez niego.