Temat: Wszyscy mówią że jestem głupia.

Cześć dziewczyny,potrzebuje waszej opini na ten temat. Od sierpnia tego roku pracuje, zarabiam najniższą krajową, chyba że mamy sporo nadgodzin to 1500zł wyciągne, z tego względu że mieszkam jeszcze z mamą, daje jej co miesiąc 800zł na życie+ 100 zł na rate+ w tym miesiącu + 200 zł na swięta... i cała moja rodzina mówi mi że jestem głupia że daje mamie tyle pieniędzy, gdy nie mam żadnych nadgodzin to nic nie zostaje dla mnie, szczerze mówiąc chciała bym mieć coś dla siebie pięniędzy ale aż tak bardzo ich nie potrzebuje. Niektórzy śmieją się że ja przy wypłacie 1200zł daje tyle kasy, a mój brat pracujący za granicą i zarabiajacy 10 razy wiecej nie daje nic. Dodam że mieszkam razem z mamą i siostrą, mama zarabia tyle co ja. Co byście zrobiły na moim miejscu, dawać mamie tyle kasy czy nie, bo już sama nie wiem???  
 

Obliczyłam z mama rachunki takie jak prad, gaz, woda itp. i wyszło nam 730zł. dzieląc to na 2 osoby wychodzi po 365zł.
ile wg was powinnam dawać mamie na życie, nie wliczając w to chemii, takiej jak proszek, mydła, bo to to sobie sama kupie.????
Wybacz ale jestes g....a .Jak możesz oddawac cala wypłate? Wychodzi na to że ty pokrywasz wszystkie rachunki a rodzinka żyje sobie jak pączki w maśle.
masakra, taniej by Ci wyszło wynajęcie pokoju ...
Pasek wagi
no połowe ja bym dała ale tyle...

Zastanów się, czego Ty sama chcesz. Bo każdy ma inny styl życia, inne potrzeby, inną historię, będzie miał też inny pogląd na tę sprawę. To, że ktoś Ci mówi, że jesteś głupia, bo sam by tyle dał rodzicom, o niczym nie świadczy, a już na pewno nie świadczy to o Tobie. 

Moim zdaniem sprawa jest prosta. 

Chcesz mieć więcej pieniędzy? Czujesz taką potrzebę? Jeśli tak, to zastanów się, jaka kwota co miesiąc by Ci odpowiadała, żeby sobie powiedzmy oszczędzać. Chyba całe życie nie będziesz mieszkać z mamą, więc choćby dlatego na Twoim miejscu miałabym jakieś oszczędności na potem. Możecie też z mamą ustalić, że zamiast otrzymywać od niej na kosmetyki, tę kwotę zatrzymasz u siebie, zamiast jej dawać. 

Jeśli natomiast nie czujesz potrzeby posiadania pieniędzy, to jest to Twoje życie, Twoje pieniądze i Twoja decyzja. Sytuacja jest trudna i Ty najlepiej zdajesz sobie sprawę, jak powinnaś postępować z własnymi pieniędzmi i na co je przeznaczać. Mówienie Ci, co masz z nimi robić, jest po prostu bezczelne. Zarówno przez osoby z rodziny, jak i przez osoby obce. 

Mogę Ci tylko powiedzieć, co ja bym zrobiła na Twoim miejscu :) Czyli właśnie to, co napisałam - oszczędności, trochę na bieżące wydatki + reszta dla mamy. Trzeba sobie pomagać! 

Kochana ja to rozumiem. Ale moja mama tez wychowywała na sama , mnie i dwójkę rodzeństwa. Teraz dalej mieszkamy z nią ale wszyscy dokładamy się po równo. Podzieliliśmy opłaty na ilość osób i nikt nie jest pokrzywdzony. Moja Mama nigdy nie zgodziłaby się , żebym oddawała jej całą wypłatę nawet jakbym ja nalegała! Tak nie może być. Na pewno Twój koszt utrzymania jest mniejszy niż 800zł . 
Wiesz co.... Ja studiuje dziennie i w poprzednich latach wynajmowałam pokój w mieszkaniu. W ślicznym, nowym, zadbanym, nowoczesnym mieszkaniu. Nawet kuchenka była na prąd... Było nas tam 4. I płaciłyśmy ok. 500 zł ;) Tak więc zastanów się... Weźcie rachunku dzielcie między sobie po równo...Jaki ma sens to że utrzymujesz matkę? (bo tak to wygląda)

Agaszek napisał(a):

No jeżeli nie bycie egoistką i uczciwe dokładanie się do wspólnego gospodarstwa, wspieranie rodziny ktoś uważa za głupote ....


sory, ale na pewno to nie jest połowa czynszu, etc.
moim zdaniem dziewczyna ciężko pracuje i oddaje matce niemal całą swoją pensję, to jest przegięcie;

ja na jej miejscu dałabym swoją część- 1/3 rachunków, czynszu kupowała czasem jakieś środki czystości a żywiła się sama;
moim zdaniem to jej matka jest nie w porządku, że pozwala na takie coś
ale czekaj.. przecież to Ty pracujesz na te pieniądze, to są twoje pieniądze cieżko zapracowane i nikt nawet mama nie ma prawa Ci ich zabierać. Owszem mozesz tam mamie dać z 200 zł miesiecznie ale nie pawie całą kasę. A jeśli chcesz sobie kupić nowe spodnie czy coś to co prosisz mamę? Noo jak dla mnie dziwna sytuacja
Pasek wagi
co innego dorzucic sie ,,do domu" a co innego oddawac cala kase matce .. zarabiasz na siebie ,wiec na rachunki spoko , dokladaj sie ale z reszta to nie rozumiem .. dla mnie to glupie ,zeby pracowac i nie miec zadnej kase dla siebie z tego ..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.