30 grudnia 2012, 15:12
czy jesli ktos leczyl sie u psychiatry albo byl w szpitalu psychiatrycznym czy to dyskwalifikuje go do pojscia do policji lub wojska? czy ktos to potem sprawdza czy to pozostaje tajemnica lekarska?
30 grudnia 2012, 20:46
Cookie89 napisał(a):
Bzdura, nie bzdura kolegę ze szkoły wojskowej wywalili. I byłam z nim wtedy na tyle blisko, że wiem, że to było przyczyną.
MON ma inne wytyczne, MSW ma inne a MS ma inne...ale depresja nie dyskawlifikuje. A autorka nie ma depresji tylko problemy egzystencjalne, więc jak tu ktoś mądrze napisał, rozmowa wskazana z psychologiem.
30 grudnia 2012, 20:49
Balonkaa napisał(a):
Przeczytaj ze autorka tematu NIE PRACUJE w Policji/ Wojsku, jedynie robi "studia mundurowe" cokolwiek to znaczy.
a to na takich uczelniach się nie strzela??? Dla mnie studia mundurowe to WSO, WSPoz, WSPol, WAM, WAT itp
na nich ma się do czynienia z peemem, waltherem czy cezetką
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
30 grudnia 2012, 21:02
mrofff napisał(a):
ja mam cholerna depresje i nerwice ale boje sie isc do lekarza bo wlasnie jestem na studiach mundurowych i boje sie ze mi to zostanie w papierach najgorsze jest ze to mi sie nasila a ziolowe leki nie pomagaja
Wat już wykańcza psychicznie :P
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15705
30 grudnia 2012, 21:02
Studenci nie strzelają z Waltherów etc. Ewentualnie z wiatrówek. Zresztą zajęć na strzelnicy mają tyle co kot napłakał.
Poza tym studia na Bezpieczeństwie wewnętrznym czy na Administracji nie pomagają w dostaniu się do służby, studenci i tak muszą przechodzić cała rekrutacje, więc nie ma czegoś takiego jak "studia mundurowe" jeśli chodzi o Policję.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
30 grudnia 2012, 21:10
Myśle że autorka tematu boi się że wywalą ją ze studiów. Wtedy musi oddać pieniądze które dostawała co miesiąć ( studenci wojskowi mają za free akademik, jedzenie + dostają dla siebie pieniądze co miesiąc , jeśli odejdą lub ich sami skreślą z listy studentów to musza oddać pieniądze które dostawali ) .
Studenci cywilni mają czasami na wf strzelnice , więc sądze że wojskowi mają jej bardzo duzo
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15705
30 grudnia 2012, 21:14
Jeśli tak jest to tylko w przypadku wojska.
I jest to logiczne, bo tam uczą się od razu na wojskowych- tak jak np. policjanci na kursie podstawowym
Edytowany przez Balonkaa 30 grudnia 2012, 21:15
30 grudnia 2012, 21:15
Balonkaa napisał(a):
Studenci nie strzelają z Waltherów etc. Ewentualnie z wiatrówek. Zresztą zajęć na strzelnicy mają tyle co kot napłakał.Poza tym studia na Bezpieczeństwie wewnętrznym czy na Administracji nie pomagają w dostaniu się do służby, studenci i tak muszą przechodzić cała rekrutacje, więc nie ma czegoś takiego jak "studia mundurowe" jeśli chodzi o Policję.
ale AON to dla mnie nie studia mundurowe...
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
30 grudnia 2012, 21:19
o AONie to juz dawno wszyscy zapomnieli hahahahaha, tam to już każdego na studia przyjmują . I wydaje mi się że tam sa już tylko "studia" cywilne
Edytowany przez ktosiekk 30 grudnia 2012, 21:20