- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
27 grudnia 2012, 23:44
Chcą mi go usunąć Laparoskopowo (3 dziurki). Termin mam na 2 stycznia. Zastanawiam się, jak wygląda życie po operacji.. Od samego przebudzenia (po narkozie-wymioty?), a potem, jak z dietą, czy są jakieś dolegliwości? Żałujecie, że macie usunięty? Jest lepiej niż przed czy gorzej?
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1859
28 grudnia 2012, 00:01
Lepiej. Nie żałuję. Doradzam każdemu kto ma kamienie, bo i tak kiedyś będzie trzeba zabieg wykonać. Dieta powinna być nisko tłuszczowa, ale znam i takich co dalej wcinają schabowe i bigos. Schudnąć potem jest łatwiej i organizm się wyregulował. Jedyną mniej fajną rzeczą są biegunki po wprowadzaniu nowego produktu do diety, ale ma to też swoje dobre strony, bo jak wiesz co je wywołuje, to nie cierpisz na zaparcia i da się je kontrolować.
Tyle jeśli chodzi o mnie, a każdy może mieć inaczej.
28 grudnia 2012, 00:03
Ja mialam usuwany, jak juz sie obudzilam to wymioty, poza tym caly dzien przespalam.. a jadlam wszystko... miesiac po operacji wodki za duzo wypilam, wtedy dopiero zaczelo bolec ;) ale jest o niebo lepiej nic przed operacja... bo przed mialam bole trwajace po dwa dni.. pogotowie, wymioty i te sprawy ;) a teraz jest cudnie ;)
Edytowany przez afde248869d3534bebc2bd756f73240f 28 grudnia 2012, 00:04
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
28 grudnia 2012, 00:52
hah, uważaj, ja miałam mieć usuwane laparoskopowo, a przecięli mi przez przypadek aortę i ledwo przeżyłam...
- Dołączył: 2012-11-19
- Miasto:
- Liczba postów: 72
28 grudnia 2012, 05:17
bez woreczka mozna zyc.trzeba na poczatku uwazac na watrobe.Ja dostalam tabletki wspomagajace prace watroby.Diete trzymalam przez kilka miesiace a pozniej odpuscilam.Wygralo moje obzarstwo.Po narkozie oczywiscie byly wymioty ale dalo sie wytrzymac.
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
28 grudnia 2012, 10:58
dziękuję za odpowiedzi, strasznie się boje życia po, naczytałam się negatywnych opinii..
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
28 grudnia 2012, 16:24
A jak duże macie/ miałyście kamienie? Mnie przypadkowo wyszła kamica żółciowa na USG podczas zupełnie innych badan w szpitalu. Nic mi konkretnie nie powiedziano i jakoś żyję:) Mnie wyszły złogi do 12 mm. Jeśli chodzi o ból, to tak, miałam kilka razy ataki bardzo silnego, wręcz nie do wytrzymania bólu, ale bolało nieco z lewej strony (a nie po prawej, tam gdzie jest pęcherzyk). Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
28 grudnia 2012, 17:23
darkangel16 napisał(a):
A jak duże macie/ miałyście kamienie? Mnie przypadkowo wyszła kamica żółciowa na USG podczas zupełnie innych badan w szpitalu. Nic mi konkretnie nie powiedziano i jakoś żyję:) Mnie wyszły złogi do 12 mm. Jeśli chodzi o ból, to tak, miałam kilka razy ataki bardzo silnego, wręcz nie do wytrzymania bólu, ale bolało nieco z lewej strony (a nie po prawej, tam gdzie jest pęcherzyk). Pozdrawiam :)
a mialas usuwany pechezyk? ja mam liczne złogi ponoć..
28 grudnia 2012, 17:26
Chiii napisał(a):
Chcą mi go usunąć Laparoskopowo (3 dziurki). Termin mam na 2 stycznia. Zastanawiam się, jak wygląda życie po operacji.. Od samego przebudzenia (po narkozie-wymioty?), a potem, jak z dietą, czy są jakieś dolegliwości? Żałujecie, że macie usunięty? Jest lepiej niż przed czy gorzej?
Jakie wymioty? Nie miałam żadnych. Jest lepiej niż w wiecznych bólach przed zabiegiem. Mam 3 dziurki, szybko zarosły. Na początku jedzenie skromnie, po 5-6 posiłków dziennie - małych,, powoli coraz więcej i aż normalnie.
Liczne złogi trzeba koniecznie operować ze względy na możliwość zatkania przewodów żółciowych.
28 grudnia 2012, 18:35
moja siostra miała laparoskopowo usuwany pecherzyk... dzien po zabiegu chodziła zgieta w pół, brała prysznic...bolało, ale dało sie zniesc...miała 2 kamienie - około półtora cm srednicy kazdy,ataki kamicy okropne...potem dieta przez pare miesiecy...ranki sie zabliźniły, prawie nie widac blizn... dolegliwosci sie skonczyły...
jej kolezanka tez miała usuwany, zaczeli laparoskopowo, skonczyli normalnie, bo okazało sie,ze ma ropne zapalenie, za długo zwlekała z pójsciem do chirurga...
wymioty moga wystapic po narkozie, zalezy jak zareaguje organizm...
Edytowany przez Zytong 28 grudnia 2012, 18:36