- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 62
27 grudnia 2012, 11:56
Witajcie,
Zakłądam ten wątek aby zebrac wszystkie porady informacje, jak dbacie o siebie, o ciało. Jakie są wasze Urodowe postanowienia noworoczne.
Jak dbacie o siebie, jakie kosmetyki uzywacie?
Co chcecie w sobie zmienic? co Wam przeszkadza?
Wasze sposoby i cwiczenia na ujędrnienia ciała, bo wiosna juz sie zbliża.
Jak dobrze wygladac.
Jak dbacie o piersi, zasady doboru odpowiedniego stanika(ostatnio bardzo dla mnie interesujacy temat) czy udało Wam się zmniejszyc, spłycic rozstepy(mój najwiekszy kompleks, kępuja mnie bardzo w intymnych sytuacjach, juz kieyds o tym wspominałam) przez dobór odpowiedniego biustonosza.?
Zamierzam także zainwestowac w dermaroller na cellulit i moze równiez uda mi sie przy tym troszkę usunac rozstepy na udach Jakie są Wasze doświadczenia z tym urządzeniem..?
Czekam na Wasze porady, pewnie nie tylko ja. To forum moze byc pomocne dla wielu dziewczyn które chca cos w sobie zmienic.
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 62
27 grudnia 2012, 13:01
Troszke ćwicze klatke piersiowa. Wygad biustu nie jest najgorszy ale te rozstępy mnie dobijaja. Czasem wydaje mi sie ze mam jędrny biust ale te rozstepy go zniekształcaja. Dobrałam sobie odpowiedni stanik bo przeczytałam ze moze troche zmniejszyc rozstepy nie wiem czy faktycznie to mzoliwe.
A na cellulit chyba rowerek troxhe ujedrni nogi, ale tam tez mam rozstepy. szczególnie górna czesc ud i wewnetrzna. Moze na lato troche balsam brazujacy je zakryje, zebym mogła nocic szorty albo mini. o plazy juz nie marzę :)
Mam równiez stepper ale jest troche nudny i boje sie narobic nim wiecej szkody niz pozytku.
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
27 grudnia 2012, 13:29
zakazana88 napisał(a):
marmelade napisał(a):
zakazana88 napisał(a):
A co z biustem, stanikiem, rozstepami? cos polecacie co pomogło.Skrzyp tez biore od jakiegos miesiaca, peelingi tez robie :)
Mi biust spadł po odstawieniu hormonów, ale dosypałam do balsamu modelującego (zielony z Lirene; długo uzywałam, chwaliłam sobie; no, i ładnie pachniał ) sproszkowaną kozieradkę - zapachu nabrał nowego, niezbyt powabnego, ale piersi wypełnił i nieco uniósł - zadowolona byłam bardziej niż przed użytkowaniem bez przyprawy. Podobno omagają naprzemienne struienie wody ciepłej i zimnej, ale nie sprawdzałam, bo ja lubię ciepłe kapiele No, i ćwiczenia: pół-pompki i przy ścianie, wymachy rąk, "motylki"... Na mnie i mój biust - działa.
MI tez po odstawieniu hormonów spadł biust i do tego rozstępy po wewnętrzej jego stronie. Taka jakby wiotka skóra nie umiem sobie z tym poradzic :(
Ja sobie tą kozieradkę chwalę, bo regularnie stosowana faktycznie podniosłą mi optycznie "flaki", w co aż trudno było uwierzyć. Tylko to trochę trwa (może nie miesiącami ale tygodniami na pewno) Teraz wracam do tego sposobu, bo jeszcze mi trochę wiszą. Ale powiem wam, że z żadnego magicznego kremu nei byłam tak zadowolona jak ze zwykłej przyprawy (ok, ze smarowidłem, bo sobie przecież suchego proszku nie wetrę ;) No, i kozieradkę stosowałam też od wewnątrz, dosypując do jedzenia - dawała przyjemny posmak, ale wydaje mi się, że krem więcej zdziałał. Ew. jak nie kozieradka, to wybierz inny naturalny estrogen i wcieraj, powinno coś dać (bo biust mi zaczął rosnąć jak na hormonach, ale bez pękających naczynek na udach - dla mnie + !)
- Dołączył: 2012-11-22
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 90
28 grudnia 2012, 10:18
By poprawić jędrność piersi niezastąpione są ćwiczenia - działają cuda. Poza tym oczywiście niezwykle ważny jest odpowiednio dobrany stanik - wiecie, że ponad 80% Polek ma źle dobrane staniki (za dużo w obwodzie, za mało w miseczce)!!! Ja dodatkowo stosuje jeszcze serum ujędrniające do biustu od eveline - jest naprawdę fajne :)