23 grudnia 2012, 23:48
Wiem, że to beznadziejna sprawa, ale czy któraś może mi powiedzieć, jak podnieść sobie iloraz inteligencji? Bo ja np dużo czytam np po angielsku, tłumaczę słówka, staram się rozumieć, bo chcę być tłumaczką. Przychodzi mi to o wiele łatwiej niż nauka np. matmy, z ktorej jestem komicznie słaba.Niestety moje wyniki nie zadowalają mnie, a to dlatego, że mam słaby mózg. Czuję totalną pustkę i niemoc w środku głowy - jakbym tam miała kawał suchego drewna,nie neurony i szare komórki. Bardzo szybko zapominam, jestem nieśmiała i nerwowa, mam słaby charakter i nienawidzę swojej osoby. Ponadto chorobliwie zazdroszczę innym, że są ode mnie bardziej ogarnięci.
Edytowany przez Nassty 23 grudnia 2012, 23:51
- Dołączył: 2006-11-26
- Miasto: Middle Of The Road
- Liczba postów: 1598
24 grudnia 2012, 11:34
Nassty napisał(a):
Wiem, że to beznadziejna sprawa, ale czy któraś może mi powiedzieć, jak podnieść sobie iloraz inteligencji? Bo ja np dużo czytam np po angielsku, tłumaczę słówka, staram się rozumieć, bo chcę być tłumaczką. Przychodzi mi to o wiele łatwiej niż nauka np. matmy, z ktorej jestem komicznie słaba.Niestety moje wyniki nie zadowalają mnie, a to dlatego, że mam słaby mózg. Czuję totalną pustkę i niemoc w środku głowy - jakbym tam miała kawał suchego drewna,nie neurony i szare komórki. Bardzo szybko zapominam, jestem nieśmiała i nerwowa, mam słaby charakter i nienawidzę swojej osoby. Ponadto chorobliwie zazdroszczę innym, że są ode mnie bardziej ogarnięci.
Inteligencja to niestety "rzecz nabyta" wraz z urodzeniem i tego nie rozwiniesz!!
Możesz poprzez naukę rozwinąć intelekt ale to dwie różne sprawy!:))
Ćwicz pamięć, ćwicz koncentrację.
Zapisz się na kurs szybkiego zapamiętywania.
Mój syn przeszedł takie szkolenie i to daje naprawdę zadziwiające efekty!
Przyda Ci się w ogólnym rozwoju!
Ważne a może i najważniejsze, że jesteś świadoma swoich braków i chcesz się rozwijać!
I nie zamartwiaj się sobą. Ważna kwestia to nie popadanie w konflikt z samą sobą.
Musisz siebie polubić inaczej będzie Ci ciężko:)
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
24 grudnia 2012, 12:02
Po pierwsze - nie zazdrosc:-) Zamien "zazdrosc" na "podziw":-) A po drugie - nie ma jednego rodzaju inteligencji. Naukowcy juz dawno zniesli te teorie. Niestety, w umyslach ludzkich nadal panuja dawne stereotypy. Poczytaj, co pisze pan Howard Gardner:-)
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
24 grudnia 2012, 12:16
Nassty napisał(a):
Test robiłam już bardzo dawno temu i wyszło 90, czyli poniżej przeciętnej [norma to 100]
90 to jest dobry wynik i w normie..
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
24 grudnia 2012, 12:17
Autorko postu-być może jesteś bardzo zestresowana..Też tak miałam gdy byłam w Twoim wieku, a później mi przeszło i już nie mam takich problemów z zapamiętywaniem..
- Dołączył: 2012-12-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 266
24 grudnia 2012, 12:43
Zacznij myśleć o sobie dobrze? To na początek. A później trochę informacji o przygotywaniu się do takich testów - są publikacje na ten temat. A później się pewnie dowiesz, że IQ to nie wszystko
24 grudnia 2012, 12:54
ojejku, wmawiasz sobie coś, co nawet nie jest prawdą! I co, że matma Ci nie idzie? Ja z geniusza matematycznego w gimnazjum spadłam na dopuszczający w liceum i też czuję się jak idiotka. Ale nie przejmuję się tym, czemu? Bo jest biologia, jest chemia czy angielski - przedmioty, które umiem i sprawiają mi przyjemność. Ty lubisz polski i języki - skup się na tym, zamiast wmawiać sobie, że jesteś tępa, bo matmy nie rozumiesz! :D
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1701
24 grudnia 2012, 14:08
cauliflower napisał(a):
Popieram to, co mówi większość - wcale nie jesteś tępa! Twoje posty na forum aż miło się czyta; są napisane stylistycznie, poprawnie, bez błędów ortograficznych. Czytając, czuje się, że sklecenie sensownej wypowiedzi nie sprawia Ci problemu. Języki masz opanowane języki na sensownych poziomach - nie rozumiem skąd Twoje kompleksy!
OTÓŻ TO!
![]()
beatrx napisał(a):
to zamiast płakać, ze matematyki nie umiesz to bierz się za języki i rysunek i w tym bądź genialna;)
właśnie tak, nie można byc/ chceć być we wszystkim najlepszym. ja nie lubię matmy, jest to jedyny przedmiot, którego musisałabym się dużo uczyć żeby mieć dobre oceny. od czasu 2 liceum odpuściłam sobie matmę, sprawdziany piszę na dopy, tylko żeby nie mieć pał, maturę z matmy piszę na tyle, żeby tylko zdać, za to koncentruję się na przedmiotach i sprawach, które sprawiają mi przyjemność i w nich jestem bardzo dobra, jednocześnie nie mam kompleksów i wyrzutów, że matma mi nie wychodzi. dlatego nie przejmuj się jakimiś internetowymi testami (tzw. inteligencja i jej iloraz jej po prostu zdolnością obliczeniową mózgu, takie testy nie sprawdzają inteligencji np. językowej, ruchowej, muzycznej).
Edytowany przez fulfil 24 grudnia 2012, 14:10
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
24 grudnia 2012, 14:10
? wydajesz się być o wiele bardziej ogarnięta od dużej liczby ludzi z V ;) może źle trafiłaś? nie wyglądasz mi na osobę z iq poniżej przeciętnej;)
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
24 grudnia 2012, 17:10
Nassty napisał(a):
Test robiłam już bardzo dawno temu i wyszło 90, czyli poniżej przeciętnej [norma to 100]
to nie jest wcale ponizej przecietnej tylko norma. Poniewaz przedział inteligencji przecietnej wynosi 85-115.
inteligencje da sie podniesc, rozwiązujac rózne logiczne zadnaia, czuac sie i pracujac na soba, takze nie przestawaj.
A po 20 roku życia w nauce języków wyniki nie zależa już od żadnych talentów tylko od pracy i motywacji.
Aaa i inteligencja jes zarówno wrodzona jak i nabyta. W sensie masz jakis potencajał wrodzony ale tez umeijetnosci wyuczone. No i badania udowoniły, że poziom inteligencji mozna podniesc.
A wiem to wsyztsko bo studtiuje psychologie. Zreszta wystarczy poczytac :)
Edytowany przez paranormalsun 24 grudnia 2012, 17:11