23 grudnia 2012, 22:29
właśnie wyczytałam, że aspiryna pomaga wywołać okres, czy to prawda? jak ona działa? nigdy w zyciu nie brałam aspiryny ...
jestem w 37 dniu cyklu, już mnie kur*&%#wica bierze, ciągle płaczę i jestem nieznośna ... w czerwcu odstawiłam anty, do tej pory miałam okres w odstępach 37-35-32-31 dni (mniej więcej). W tym cyklu miałam cały czas jakąś dziwną białą gęstą wydzielinę. Tydzień temu zaczęły mnie pooblewać jajniki i piersi i myslałam, że to już ! tymczasem piersi przestały boleć, jajniki od czasu do czasu lekko zakłują i mam "sucho"....
wiem, że tutaj tylko lekarz pomoże , wybieram się po świętach , ale może jednak coś poradzicie ?;(
ja ciągle wyje - jestem nieznośnia dla otoczenia !
23 grudnia 2012, 23:02
ja gesty sluz jak serek z grudkami miewalam przed miesiaczka, potem nastapil "lekko wodnisty" i pojawil sie okres.