Temat: Przed okresem..

Czy miewacie napięcie przedmiesiączkowe? Jeśli tak to jakie towarzyszom mu objawy i jak toleruje was w tym czasie wasz facet (jeśli go macie?)

Ja pierwsza:
Jestem płaczliwa, chce mi się jeść, mam takie huśtawki nastrojów, że masakra. Do płaczu to mnie prawie wszystko może doprowadzić, w ogóle jestem drażliwa i wszystko mnie wkurza. A mój facet no cóż.. jakoś to przeczekuje. Wiem, że pewnie go już to wkurza, bo co miesiąc to samo. Zawsze mówi "a no niedziela wieczór zaczyna się przed okresem"


Macie może jakieś sposoby żeby uniknąć tej burzy hormonów i żeby zniwelować to napięcie przedmiesiączkowe?



Chcę mi się ciągle coś jeść (słodkie ze słoym) czytałam że to jest również objaw PMS do tego ciągle zmienia mi się nastrój ale najczęściej jestem przybita,chcę mi się płakać a jak już zacznę się wydzierać w szczególności na mojego partnera to nie mogę skończyć. Jeśli chodzi o zniwelowanie to jest to możliwe np kuracja hormonalną czyli tabletkami,miałam okres że brałam tabletki kilka lat i czegoś takiego jak PMS nigdy nie miałam,dopiero jak urodziłam dziecko i skończyłam z tabletkami to zaczęłam odczuwać właśnie objawy PMS,piszą w książkach że powino się jeść lekko strawne posiłki,owoce itp ja jak a razie jestem 14 dni przez miesiączką i w trakcie diety więc mam nadzieję że za tydzień będę trochę mniej odczuwała te skutki PMS:/
Pasek wagi
Wieczny głód, wręcz jak gastro faza, koszmarny humor- aż dziwne, że facet to wytrzymuje, ataki płaczu, koszmar ;D
ja to jestem wiecznie glodna ale to mam przed okresem i tylko tyle
Oo, masakra. ;D 
Straszny apetyt, drażliwość na wszystko i wszystkich co się rusza (i nie. ;d). 
często płacz bez powodu i w ogóle "nadwrażliwość emocjonalna". ;) 
żebym miała tylko ataki płaczu zwykle wtedy chodzę wściekła i mam ochotę zabić mojego faceta i ciągle się z nim kłócę . Połowę naczyń już przez to wytłukliśmy (nie rzucamy w siebie żeby ktoś nie pomyślał tylko o podłogę :p)
Zauważyłam że u mnie wina jest w tabletkach bo tylko je odstawiam na czas okresu to już burza hormonów (muszą być źle dobrane) teraz od miesiąca  nie biorę i czekam właśnie na okres i przechodzę wszystko dużo lżej :)
Oj wtedy to ja chodze wściekła dobrze, że osoby przebywające w moim towarzystwie są na to odporne ;d i ciągle chce mi się jeść ;D nie mogę opanować głodu ;D
Pasek wagi
ja maruda jestem caly czas, ale faktycznie jestem duzo bardziej głodna. ;/
Pasek wagi
Jeść, jesć i jesć. I oczywiście jeść ;p Wielkich wahań nastrojów nie mam, aczkolwiek, mój facet czasem jest "zły", że się nie odzywam (wolę pobyć sama w ciszy i spokoju)
głód,huśtawki nastrojów,ból kolan,pryszcze,zatrzymywanie wody w organizmie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.