- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
6 grudnia 2012, 18:25
hey, ostatnio w cos weszlam i nawet sie nie zorientowalam. od jakiegos czasu zdarza mi sie ze "zakluje" mnie stopa jak nadepne na to miejsce. na poczatku myslalam ze po pecherz bo duzo chodze na obcasach i czesto mi sie robily szczegolnie po dluzszych dystansach.
dzis obejrzalam dokladnie stope i zobaczylam jakas czarna kropke w srodku, lecz nie da jej sie wyciagnac bo jest dosc gleboko. lekarz odpada bo sie ich strasznie boje i chce to jakos sama zalatwic. czy ktoras mi cos na to poradzi?
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
6 grudnia 2012, 18:57
MyObssesion napisał(a):
Obstawiam modzel. Korzeń zazwyczaj jest osadzony głęboko i trzeba go usunąć.
to nie modzel bo nie ma az tyle skory i jest "cos" czarnego w srodku
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
6 grudnia 2012, 19:38
dziubalam dziubalam i wydziubalam ! wlosek......
6 grudnia 2012, 19:40
Adriannananana napisał(a):
dziubalam dziubalam i wydziubalam ! wlosek......
![]()
Aż mnie to moje szkiełko w stopie zabolało....
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
6 grudnia 2012, 19:47
karwaja napisał(a):
Adriannananana napisał(a):
dziubalam dziubalam i wydziubalam ! wlosek......
Aż mnie to moje szkiełko w stopie zabolało....
fjuj! tez tak mam jak sobie cos w tym stylu przypomne albo widze :)