- Dołączył: 2011-11-16
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 568
4 grudnia 2012, 22:34
najpierw pogadaj z mama i powiedz jej jak było... pozniej pojedz na policje, powiedz ze balas sie reakcji rodzicow na to ze dalas do sprzedazy pamiatke rodzinna po Twojej babci, powiedz ze spanikowalas i sklamalas, powiedz tez ze to zloto co dalas bylo w 100% Twoim złotem, a nie jakąś podroba... nic Ci nie zrobia bo jestes nieletnia, ewentualnie moga Ci przydzielic kuratora... a i w to wątpie... beda drazyc, i szukac... moze trafia na ta pamiątke rodzinna, pamietaj ze jak Ci pokaza jakies zloto to nie mow ze to Twoje bo to moze byc podroba, tylko i wylacznie sie przyznaj do tego co dalas.. nie wiem co to bylo lancuszek kolczyki, nie wazne... a teraz idz i wyjasnij mamie wszystko, kary nie unikniesz bynajmniej nie w domu... szlaban murowany....
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 609
4 grudnia 2012, 23:05
po co w ogóle sprzedałaś złoto Babci? ja bym tego nigdy nie zrobiła z szacunku do niej.. przykre to jest.. ja też zawsze bałam się rodziców, ale chyba bym wolała ich złość niż kuratora lub inne cuda... dziewczyny tu mają rację, koleżanka może Cię jeszcze wrobić, bo wie, że skłamałaś...
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
4 grudnia 2012, 23:55
warto bylo dla tych nie wiem 20 zł? Smieszne to troche.. bardziej boisz sie matki niz konsekwencji prawnych? ogarnij sie i idx do matki, innego wyjscia nie ma.a, ze bedzie zła to na pewno, ma prawo
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
4 grudnia 2012, 23:55
Moze to bedzie najglupsze rozwiazanie ale nie myslalas by pojechac sama na komisariat i pogadac. Powiedziec cala prawde, ze balas sie matki itp. Ryzykujesz ale moze zadzialac
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
5 grudnia 2012, 00:24
alez nikt jej nie bedzie przesłuchiwał bez opiekuna prawnego, bo to dzieciak
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
5 grudnia 2012, 01:27
Klamstwo ma krotkie nogi trzeba byĺo nie brac po kryjomu z domu
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
5 grudnia 2012, 08:31
Radze pogadac z rodzicami, a potem isc na policje i wszystko wyjascnic. Grozi CI paragraf za skladanie falszywych zeznan, a rodzice rowniez moga Cie oskarzyc o kradziez.
5 grudnia 2012, 10:32
Na miejscu Twojej matki sprałabym Ci doopsko na kwaśne jabłko! Jak można pamiątki sprzedawać i ciekawe jeszcze po co?! Jak mi ukradli moje złoto które dostałam od babci i cenny pierścionek który był pamiątką rodzinną to ryczałam jak bóbr, a Ty sobie takie pamiątki po prostu sprzedajesz....
Taką miałaś chęć dorobienia to trzeba było ulotki na ulicy rozdawać
![]()
A jak się nawarzyło piwa to trzeba je później wypić. Nie raz w życiu będziesz musiała ponieść konsekwencje za swoje zachowanie jeśli nie zaczniesz najpierw myśleć, a później robić/mówić.
Edytowany przez brunette6 5 grudnia 2012, 10:34