Temat: Mój chłopak ma ochotę na inne dziewczyny

Jestem z moim chłopakiem od 7 miesięcy.Wszystko byłoby dobrze gdyby nie jego marzenia o innych dziewczynach. Ogląda się za tyłkiem co drugiej dziewczyny na ulicy, zdarza się, że wypali z tekstami typu: 'co za dupa, ale bym ją ruchał'. Nie rozumie, że sprawia mi tym ogromną przykrość. Mówi, że nie ma zamiaru tego przede mną ukrywać. Tłumaczy, że to tylko jego fantazje i w rzeczywistości nigdy by mnie nie zdradził. Nie potrafię tego zaakceptować i zrozumieć zwłaszcza, że nasz seks jest cudowny, robimy wszystko na co mamy ochotę. Skąd więc jego zachcianki? Da się na niego jakoś wpłynąć? Ewentualnie jak mam to sobie wytłumaczyć? Zależy mi na nim, świetnie się dogadujemy i nie chciałabym szukać innego chłopaka, bo czuję się przy nim bardzo dobrze. Jednak przez niego straciłam pewność siebie, mam coraz więcej kompleksów, cały czas myślę, że jestem za gruba (mimo, że ważę 52 kg/163 cm). Mówi, że mu się podobam, ale ja mu nie wierzę.
Co mogę zrobić? Co radzicie?
Pasek wagi
jezeli faktycznie wazysz 52 kg przykro mi to mowic jako facetowi, ale wez go zostaw. bo jezeli on nie potrafi docenic twojej wagi, gdzie moja partnerka wazy 90 kg, to porownaj sobie wage miedzy toba a moja partnerka. wierz mi szczerze ja bym go zostawil.
moj facet tak gada ale w zartach, sugerujac ze ma seksowne cialo
yyy... gdyby mój facet rzucił mi takim tekstem w twarz, to by w nią dostał i tyle by mnie widział. 
najgorsze jest to, że ma prawie 30 lat...
Mówi, że niby w żartach tak gada z tym "ruchaniem", ale ja mu nie wierze.
Pasek wagi
nie wiem jak to skomentować... ja nie mogłabym się kolegować z kimś na tak żenującym poziomie, a co dopiero się związać... On nie ma do Ciebie szacunku i Ty sama się nie szanujesz, jeśli sobie pozwalasz na coś takiego. Nawet jeżeli to tylko jego fantazje i nie zdradzi Cie w rzeczywistości (w co nie wierzę) to jest prymitywem, skoro nie potrafi pewnych "wyimaginowanych" marzeń pozostawić dla siebie. Może nie dojrzał do związku, najwyraźniej Cię nie kocha. Gdyby było inaczej nie zachowywałby sie tak.
edit:
skoro ma 30lat... to podwójnie brak mi słów. On po prostu jest idiotą.

Norbi Nie wiem co waga Twojej kobiety ma do wagi Autorki... Mężczyzna powinien szanować kobietę niezależnie od jej wagi. Normalny człowiek, mógłby przyjąć za pewnik, że skoro się z kimś jest to ta osoba jest dla nas atrakcyjna. 
Pasek wagi
Jeżeli ty sama nie zawalczysz o to żeby Cię szanowali to...
Albo rozmawiasz z facetem co o tym myślisz, albo od razu kopa. Przepraszam bardzo ale skąd wiesz, czy on tylko się ogląda? Czy już nie zdradził?
I co całe życie będziesz myśleć, czy przeleci tą laskę czy tamtą? Zresztą w taki sposób przestajesz mu ufać, a związek bez zaufania...
Nie wiem co na to powiedziec. Z jednej strony rozumiem, ze mezczyzna moze sie ogladac za innymi kobietami bo to po prostu taki instynkt, odruch czy jakkolwiek by to nazwac... Z drugiej strony wydaje mi sie,ze jak facet jest zakochany to jest tak  jak moj Tata zartowal - 'takiej dostal dziwnej manii, ze chcial tylko od Stefanii' a Mama mowila, ze jak ktos jest zakochany to sto roznych mogloby pieknosci przejsc a on i tak nie zauwazy.

Nie mowie, ze Cie nie kocha ale z szacunku do Ciebie powinien sie powstrzymac. A jesli nie potrafi to najwidoczniej calosciowo jest na nizszym poziomie niz Ty i do siebie nie pasujecie.

Powinnas sie zastanowic czy chcesz z nim naprawde byc i czy naprawde jestes szczesliwa... To, ze cie wpedza w kompleksy to naprawde zly znak. Dziewczyna powinna przy swoim chlopaku calkowicie zapominac, ze tutaj ma pryszczyk a tam za duzo tluszczyku - powinna sie czuc boginia. Takie jest moje zdanie.

moniaczkaa napisał(a):

nie wiem jak to skomentować... ja nie mogłabym się kolegować z kimś na tak żenującym poziomie, a co dopiero się związać... On nie ma do Ciebie szacunku i Ty sama się nie szanujesz, jeśli sobie pozwalasz na coś takiego. Nawet jeżeli to tylko jego fantazje i nie zdradzi Cie w rzeczywistości (w co nie wierzę) to jest prymitywem, skoro nie potrafi pewnych "wyimaginowanych" marzeń pozostawić dla siebie. Może nie dojrzał do związku, najwyraźniej Cię nie kocha. Gdyby było inaczej nie zachowywałby sie tak.edit: skoro ma 30lat... to podwójnie brak mi słów. On po prostu jest idiotą.Norbi Nie wiem co waga Twojej kobiety ma do wagi Autorki... Mężczyzna powinien szanować kobietę niezależnie od jej wagi. Normalny człowiek, mógłby przyjąć za pewnik, że skoro się z kimś jest to ta osoba jest dla nas atrakcyjna. 

No  ja myślę, że Norbiemu o to właśnie chodziło....
Wiele z Was pisze, że gdyby coś takiego się zdarzyło, to "chłopak dostał by w ryj"
dzisiaj byłam świadkiem jak panienka okładała na ulicy (waliła po ryju) swojego chłopaka - to jest dopiero prymitywne!!!!
takie sprawy załatwia się kulturalnie - np rozmawia się...

autorko:
też nie zgodziłabym się na takie teksty - chłopak żałosny,  pewnie podstawówki nie skończył

iga333 napisał(a):

Wiele z Was pisze, że gdyby coś takiego się zdarzyło, to "chłopak dostał by w ryj"dzisiaj byłam świadkiem jak panienka okładała na ulicy (waliła po ryju) swojego chłopaka - to jest dopiero prymitywne!!!!takie sprawy załatwia się kulturalnie - np rozmawia się...też nie zgodziłabym się na takie teksty - chłopak żałosny,  pewnie podstawówki nie skończył


Myślę, że nie chodziło o bicie faceta przy ludziach. Tylko takie określenie.
I nie rozumiem też z tą podstawówką. Poziomu inteligencji i szacunku do człowieka nie określa się ilością dyplomów tylko tym co ma w głowie i jakim jest człowiekiem. To czy kończy prawo na UJ czy robi w warsztacie nie ma znaczenia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.