- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
26 listopada 2012, 12:51
bieganie na biezni to jedyna forma ćwiczeń, jaka sprawia mi na siłowni przyjemnosc. jednak od jakiegos czasu w trakcie, a zwlaszcza po bieganiu strasznie bola mnie kolana. juz jakis czas temu mialam ten problem, zrobilam sobie jakis m-c przerwy i bol ustapil. w sobote postanowilam znowu pobiegac. biegalam jakies 30 min i bylo w miare ok. ale jak zeszlam z biezni myslalam ze do szatni nie dojde!myslalam ze kolano mi peknie a noga doslownie sama mi sie uginala....posmarowalam mascia voltaren i po jakis 5-10 min bylam w stanie cwiczyc dalej. moze nie tak intensywnie, ale w sumie kolano mnie juz nie bolalo. tylko ze ja nie chce smarowac wiecznie mascia, a poza tym dzisiaj juz sie boje wejsc na bieznie. a nie chce rezygnowac z biegania bo tych wszystkich orbitrekow czy rowerkow nie znosze....lubie tylko biegac. znacie moze jakies dobre, ale jednoczesnie nie drogie trabletki ktore moglby pomoc moim stawom? bo trener na silowni polecil mi forflex ale cena nie na moje zarobki:/
26 listopada 2012, 20:32
Bieżnia mocniej obciąża stawy niż bieganie po miękkiej nawierzchni. Masz dobre buty do biegania - jak nie to zainwestuj - szkoda stawów, i właśnie na beżnię powinno się mieć przede wszystkim dobre buty. Poza tym ćwicz mięśnie trzymające kolana - bo wtedy będziesz "biegać mięśniami" a nie tylko stawami. I samym bieganiem tych mięśni nie wyćwiczysz - najlepiej lekkie systematyczne ćwiczenia na wzmocenienie okolic kolan z lekkim obciążeniem. Kolana sobie bardzo łatwo załatwić bieganiem i za 20 lat będziesz płakać na każdą zmianę pogody. Nie bagatelizuj tego. Możesz też kupić w aptece elastyczne opaski na kolana - które trzymają kolano w miejscu, trochę właśnie pełniąc funkcję jakie powinny pełnić mięśnie, czyli trzymają staw na miejscu zmniejszająć jego obciążenie podczas biegania. Na bóle polecam maści na ibupromie albo ketonalu.
Edytowany przez a12c9c6e332bab1c7f125b36dbf87a43 26 listopada 2012, 20:33
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Miasto Na J
- Liczba postów: 67
26 listopada 2012, 22:12
Mnie zaczęły boleć stawy skokowe i kręgosłup po ok. miesiącu(bez max 3 dni) codziennego biegania po ok. 50 min dziennie
Bolało tak mocno, że musiałam przestać. Zaczęłam brać Artresan i po kilku dniach przeszło. Później brałam już każdego dnia gdy biegałam i nigdy nie zaczęły boleć z powrotem. Myślę, że wszystkie suplementy z kolagenem lub glukozaminą dadzą dobre efekty.
I nie ma co mówić, że pastylki są bee, że nie naturalne. Bieganie codziennie też jest nienaturalne i o ile na starość chcemy chodzić to trzeba wybrać. I absolutnie nie biegać gdy stawy bolą! Można sobie jeszcze gorzej załatwić.