- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
23 listopada 2012, 08:47
Mam takie pytanie, które być może też przyczyni się do tego, żeby zwiększyć świadomość potrzeby samobadania. Nowotwory, także piersi są coraz częstsze, niestety - najczęściej jest za późno na uratowanie piersi, czy nawet życia. Tymczasem
aż 80% niepokojących zmian w piersiach wykrywają same kobiety, podczas samobadania, lub ich partnerzy - zwłaszcza podczas pieszczot. Dziewczyny - badajmy się same! Raz w miesiącu, od 2 dni do tygodnia po miesiączce. To tylko kilka minut, a może uratować i zdrowie i życie.
PS można to połączyć z pieszczotami - mój narzeczony sam wpadł na pomysł, że będzie mi badał piersi najczęściej jak się da i naprawdę aż jestem pod wrażeniem skąd taki wyedukowany w tym względzie, że tak zmyślnie zatacza małe kółeczka jedno przy drugim... przyjemna zabawa pod kołdrą
23 listopada 2012, 10:15
Ja sprawdzan co jakis czas, niestety nie regularnie. A moj to by najchetniej caly czas sprawdzal ale skupic sie nad tym nie umie
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88315
23 listopada 2012, 10:18
Miałam w tym roku robione usg, tak to badam u ginekologa zawsze. Staram się chodzić regularnie.
23 listopada 2012, 12:15
robie co mniej wiecej pol roku usg
- Dołączył: 2012-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 19
25 listopada 2012, 00:45
badam sama, u ginekologa rowniez