- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1122
15 listopada 2012, 21:57
Witajcie kochane!
Od ponad roku nie mam okresu... Odwiedziłam już kilkunastu lekarzy we
Wrocławiu i nikt nie jest w stanie mi pomóc :(
Myślę, że wszystko zaczęło się od
momentu kiedy postanowiłam się odchudzać, nie schudłam dużo, jakieś 4-5
kg... pozniej zaczelam jesc normalnie lecz to nic nie dalo okresu ciagle
nie ma :( bralam juz hormony(cycloproginowa), ktore nie pomogły, luteinę, duphaston, wyniki mam w porzadku,
nie wiem co sie dzieje jestem zalamana :( boje sie, że nie będę mogła
mieć dzieci a bardzo tego pragnę...
Jem normalnie, dużo zdrowego tłuszczu ( olej, orzechy, ryby) ale nic sie nie zmienia. Czy jest ktoś, kto może mi pomóc? Nie wiem już gdzie udać się po radę. Przepraszam, że tak chaotycznie ale glupio mi tak mowic o swoich problemach na forum... jestem zdesperowana.
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2214
15 listopada 2012, 22:21
mam namiary na dobrego lekarza, jak chcesz to pisz na priv.
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 182
16 listopada 2012, 18:02
u mnie taka sama sytuacja, tyle, że wyniki hormonów mam w normie. ostatni okres miałam wywołany luteiną w grudniu poprzedniego roku. biorę cyclodynon, ale wątpię niestety, czy to coś da... :(
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1122
16 listopada 2012, 20:09
ja również wyniki hormonów mam ok :(
- Dołączył: 2008-04-07
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 929
17 listopada 2012, 20:51
no u mnie podobnie. wyniki wszystkie ok, a okresu od lutego nie ma. brałam cyclodynon, nic nie dał.... lekarz mi powiedział, że jak będę chciała mieć dzieci to wtedy będziemy się martwić i leczyć.
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1122
17 listopada 2012, 22:35
takie pieprzenie lekarzy mnie wkurza, teraz ci gtak mowi a jak przyjdziesz za kila lat to powie, ze trzba bylo zajac sie tym od razu bo teraz juz nic nie da sie zrobic - tego sie boje najbardziej
- Dołączył: 2008-04-07
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 929
18 listopada 2012, 12:36
ja też się tego boję.... jeden lekarz chciał mi dać tabletki anty, ale czy jest sens faszerować się tym....
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
18 listopada 2012, 22:34
Olenkaaa18 napisał(a):
ja też się tego boję.... jeden lekarz chciał mi dać tabletki anty, ale czy jest sens faszerować się tym....
Jest sens.. jesli chcesz miec dzieci... Ja wlasnie jestem leczon anty przyjmuje je od 18 roku zycia..czyli juz 4 rok leci jak je przyjmuje.. zmiany u mnie sa bardzo powolne zatem leczenie musialo sie rozpoczac jak nawczesniej.., tyle,ze u mnie powodem "problemow z dziecmi" to zbyt mala macica- w wieku 18 lat mialam macice wielkosci 13 latki!(powod terapia sterydowa na cos innego na co choruje w rezulatcie rozwoj macicy zostal zaburzony)
18 listopada 2012, 22:45
A miałaś robione dokładnie wyniki? Badane jajniki, prześwietlenie? Może tam tkwi problem. Udawałaś się do prywatnych lekarzy? Niestety my nie mamy jak Ci pomóc, skoro nawet lekarze nie wiedzą co Ci dolega.
- Dołączył: 2008-04-07
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 929
19 listopada 2012, 06:15
ostatni lekarz pow mi też, że mam jajniki i macicę jak u malej dziewczynki. ale nie powiedział czemu, sam był zdziwiony
19 listopada 2012, 10:17
Być może to dlatego, a pytałaś czy kiedykolwiek dostaniesz okres normalnie? To jest dziwne, jeszcze nigdy o takim czymś nie słyszałam, żeby okres nie powrócił od tabletek na ich wywołanie.