- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 345
8 listopada 2012, 20:13
moja mama miała robioną mammografię 2008, 2010 i w tym roku. Położna dzwoniła żeby przyszła bo podobno pani doktor nie miała opisu z roku 2008 i żeby udokumentowac to. Nie ma wyników jeszcze z tego roku tzn są u lekarza ale ich jeszcze nie widziała. Czy ten telefon od położnej może oznAczać coś złego tzn nowotwór?
![]()
Byłyscie w takiej sytuacji? Co to może oznaczać
![]()
???
8 listopada 2012, 20:19
Nie denerwujcie się na zapas. Może po prostu muszą tę dokumentację uzupełnić ;)
8 listopada 2012, 20:21
Spokojnie, NFZ-owska machina biurokratyczna wymaga sprawozdań. Jeśli wynik jest zły lub wymaga uzupełniającej diagnostyki powtórne badanie jest po 20-30 dniach.
- Dołączył: 2012-08-17
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 124
8 listopada 2012, 20:30
Przede wszystkim się nie denerwuj, bo jeszcze nic nie wiadomo.
Byłyscie w takiej sytuacji? Co to może oznaczać
