Temat: Kompulsywne jedzenie

Witam wszystkich ? czy jest tu chociaż 1 osoba która z tego wyszla ?? Chodzi mi tu o prawidziwe kompulsywne jedzenie a nie 4 batony podczas miesiaćzki . Będę wdzięczna za kazda odpowiedz .
Ja !
i chyba ja ... :) 

Szczerze gratuluje :) 

Dziewczyny mam pytanie tak w skrócie co Wam pomogło ??

Silna wola przede wszystkim, i gdy zauważyłam że rozmiar mi się zmienia na mniejszy :)
Tak. Wyszłam. Po kilku latach (bliżej 10 niż 5). Musiałam przejść przymusowo na dietę, która wykluczała smakołyki, jakimi napychałam się w czasie kompulsów. Przestraszyłam się (bo i zdałam sobie sprawę, że napady doprowadziły mnie do choroby) i z dnia na dzień skończyło się.

Czasami było ciężko, jak np. chciałam odreagować beznadziejny dzień, ale od zawsze kochałam sport, więc po prostu szłam wtedy na ciężki trening i wszystko ze mnie uchodziło.

Od dłuższego czasu mam luz, aż nie pamiętam, jak to było mieć napady. Po prostu ich NIE MAM. Nie zdarza mi się nawet zjeść ponad miarę w czasie świąt czy innych uroczystości, NIGDY. I nie stosuję żadnych diet, oprócz wytycznych od lekarza, wykluczających wybrane grupy pokarmów.
Monika2645 a mogłabyś napisać coś wiecej ?:)

A czy któraś z Was miała jakas terapie u specjalisty ?


NinjaMuffin napisał(a):

Tak. Wyszłam. Po kilku latach (bliżej 10 niż 5). Musiałam przejść przymusowo na dietę, która wykluczała smakołyki, jakimi napychałam się w czasie kompulsów. Przestraszyłam się (bo i zdałam sobie sprawę, że napady doprowadziły mnie do choroby) i z dnia na dzień skończyło się.Czasami było ciężko, jak np. chciałam odreagować beznadziejny dzień, ale od zawsze kochałam sport, więc po prostu szłam wtedy na ciężki trening i wszystko ze mnie uchodziło.Od dłuższego czasu mam luz, aż nie pamiętam, jak to było mieć napady. Po prostu ich NIE MAM. Nie zdarza mi się nawet zjeść ponad miarę w czasie świąt czy innych uroczystości, NIGDY. I nie stosuję żadnych diet, oprócz wytycznych od lekarza, wykluczających wybrane grupy pokarmów.

a mogę zapytać do jakiej choroby Cie to doprowadziło? 
Tutaj ludzie nie maja pojecia co to kompulsywne jedzenie o podlozu psychicznym, a slowo "kompulsy" oznacza zjedzenie 2 bulek czy tez batona, a osoba, ktora popełniła ten niegodny czyn ma po prostu slaba wole. Polecam forum AŻ - tam znajdziesz bardziej uświadomionych osobników.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.