Temat: palicie papierosy?

Jak w temacie,czy palicie,jak dlugo,ile sztuk spalicie dziennie,czy udalo sie wam zucic ten nalog?Ja wlasnie zdalam sobie sprawe z tego ze pale juz od 10 lat,tak od 14 roku zycia,spalam coraz wiecej papierosow,zle sie po nich czuje a mimo tego wciaz pale i ciezko mi wytrzymac bez papierosa,a bardzo chcialabym sie od tego uwolnic.Ciekawi mnie jak palenie wplywa na wasze zdrowie.Piszcie.

ja pale ok 7 lat aczkolwiek chcialabym rzucic jakiegos pieknego dnia ;) ok rok temu udalo mi sie rzucic na 3 miesiace i wyraznie widzialam roznice i w kondycji i w skorze no i oczywiscie w portfelu ;) ALE bardzo mnie wkurza jak ktos mowi "pomysl ile kasy mozesz oszczedzic rzucajac papierosy"... To tak jak ja bym powiedziala do osoby ktora codziennie pije kawe albo je batona albo jeszcze cos innego "pomysl ile kasy bys mogla zaoszczedzic nie pijac kawy/ nie jedzac batona"... Kasa to kasa zarabiam i moge wydawac na co chce. Lubie palic i sprawia mi to przyjemnosc? to pale i bede palic. Ja jak juz rzucalam i znowu zaczelabym rzucac to tylko ze wzgledu na kondyce i moje cialo zeby skora byla ladniejsza...
Nie. Taki smród jest nie do wytrzymania.
Ja raczej nie palę. Może tylko jak się mocno zdenerwuję, czyli 1 na dwa miesiące
ubawiłam się czytając jak dziewczyny dorabiają jakąś głębszą filozofię do jarania nie palę bo:
1) to smród nie tylko dla palacza ale i dla otoczenia
2) drogie
3) szkodliwe dla zdrowia (do grobu zdrowia nie zabierzecie ale jednak lepiej pożyć dłużej niż np. umrzeć na nowotwór płuc)
4) nigdy nie załapie jaki jest z tego fun.. ludzie którzy jeszcze nie są uzależnieni, a palą: po co to robicie ?

niestety często postrzegałam palaczy jako śmierdzieli szczególnie kiedy wracali z palenia na przerwie i siadali niedaleko np. w szkole..
Palę od 2-3 lat, w domu 1-2 dziennie, na uczelni 5-6, na imprezie całą paczkę.
Nie pale i nigdy nie paliłam , sam ten smród mnie odrzuca ,a widok kobiety z fajka w gębie ochyda!!!!!!
nie palę i na szczęście mnie do tego nie ciągnie
Nie palę nałogowo , w sumie zdarzy się ,że zapalę raz na miesiąc jednego papierosa tak o bo najdzie mnie ochota w sumie nawet nie jednego bo poł mi starczy. I jakoś lubie palić sama sobie a nie ,że cały świat to widzi. Siedzę w pokoju otwieram okno i palę takie marnotrawstwo 1/2 papierosa  ; o
never
nie palę.
nigdy nie zapaliłam i zapalić nie zamierzam.
brzydzę się fajkami i tym ich smrodem...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.